Po skandalu, jaki wywołał 10. odcinek programu Ameryka Express, nad programem zebrały się czarne chmury. Agnieszka Woźniak-Starak przeprosiła za całą sytuację i przyznała, że jest jej wstyd za przebieg odcinka. Nie miała wpływu na jego scenariusz, lecz zastanawia się, czy w przyszłości podejmie się jeszcze prowadzenia programu. Czy rzeczywiście tak się stanie?
Agnieszka Woźniak-Starak odchodzi z programu Ameryka Express
To trzecia edycja programu, którą poprowadziła prezenterka. Poprzednie zatytułowane Azja Express okazały się ogromnym sukcesem. Niestety tym razem przyszłość programu stoi pod znakiem zapytania. Po emisji jednego z odcinków rozpoczęła się dyskusja na temat zadania polegającego na pocałowaniu kilku nieznajomych osób na ulicy. Część widzów uznała je za molestowanie seksualne. Głównym bohaterem skandalu został Filip Chajzer, który szybko przystąpił do wykonania zadania. W sieci pojawiło się wiele artykułów na ten temat. Ostatecznie produkcja programu przeprosiła za sytuację.
Odpowiedzialna poczuła się także Agnieszka Woźniak-Starak. „Nie biorę udziału w pracach produkcyjnych (…) nie jest to jednak żadnym usprawiedliwieniem, ponieważ jako prowadząca firmuję ten format własną twarzą. (…) Przyjmuję wszystkie zarzuty, zgadzam się z nimi i ze swojej strony mogę powiedzieć jedynie PRZEPRASZAM”, napisała na swoim Instagramie. Jak podaje magazyn Party dziennikarka poważnie potraktowała problem i najprawdopodobniej nie poprowadzi kolejnej edycji. W zamian przygotowuje jednak własny autorski program, który pojawi się na antenie już wiosną.
Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość programu Ameryka Express. Czy kolejna edycja w ogóle powstanie?
