Meghan Markle ma dwie ulubione fryzury – rozpuszczone i lekko falujące włosy oraz kok z opadającymi wokół twarzy pasemkami. Ta druga stała się już jej znakiem rozpoznawczym! Ale księżna postanowiła lekko ją zmienić...
Meghan Markle we fryzurze z lat 60.
Na zdjęciach z panelu dyskusyjnego odbywającego się w ramach One Young World Summit w Londynie na pierwszy rzut oka wszystko wygląda klasycznie. Ale gdy księżna odwróciła głowę, można było zauważyć ogromną różnicę. Jej skromny dotąd kok zamienił się w uczesanie rodem z lat 60! Jego charakterystyczna linia (kok jest wymodelowany tak, że unosi się ku górze) i duża objętość sprawiają, że wygląda niezwykle szykownie.
Aby go wykonać potrzeba zdecydowanie więcej czasu i wysiłku, oraz zapewne kilkudziesięciu szpilek i wsuwek, nie mówiąc już o lakierze do włosów. Ale warto! Bo Meghan wygląda w nim świetnie! To, co pozostało niezmienne, to oczywiście pasemka włosów okalające twarz księżnej. Szkoda tylko, że księżna nie może pozwolić sobie na mocniejszy makijaż – takie uczesanie w połączeniu z wyrazista kreską eyelinera prezentowałaby się zjawiskowo!
