Sara Boruc to jedna z pięknieszych polskich WAG's. Po urodzeniu dziecka do formy sprzed ciąży udało jej się wrócić w zaledwie kilka tygodni. Pod jej zdjęciami na Instagramie aż roi się od pytań, jak ćwiczy oraz czy stosuje jakąś dietę. Żona Artura Boruca postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i wyznała, jak wygląda jej obecne żywienie. Nagranie od razu wzbudził wiele kontrowersji, a obserwatorzy Sary zaczęli martwić się o jej zdrowie. Gdy dopada ją głód ratuje się... gumą do żucia i zieloną herbatą. Poznajcie więcej szczegółów!
Dieta Sary Boruc - sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów
Podczas kwarantanny gwiazdy dla własnego bezpieczeństwa pozostają w domach, a z fanami są w kontakcie za pomocą Instagrama. Do tego grona dołączyła między innymi Sara Boruc, która postanowiła opowiedzieć na najczęściej zadawane jej pytanie - co je, że jest tak szczupła? Okazuje się, że polska wags stosuje dość kontrowersyjną i drastyczną dietę o nazwie IF, czyli Intermitten Fasting. Jak wyznała Sara:
Już kiedyś o tym mówiłam, że bardzo polecam wam, jeżeli chcecie zrzucić parę kilogramów, niejedzenie po godzinie 16, 17 lub 18 do następnego poranka, do śniadania. Mój mąż tak robił zawsze i to naprawdę działa.
Bez wątpienia jest to sposób żywienia, który wymaga silnej woli i wielu wyrzeczeń. Restrykcyjny sposób żywienia staje się coraz bardziej popularny, ale czy bezpieczny? Według dietetyków, zbilansowany jadłospis w ciągu dnia powinien składać się z czterech lub pięciu posiłków. Sary jadłospis znacznie od tego odbiega:
Jem późne śniadanie i taki lunchowy obiad, około drugiej, trzeciej. Później staram się już nie jeść, najwyżej owocka podjem. O to w tej diecie chodzi, żebyście zjedli to, na co macie ochotę do godziny 17, a później już nic. Ja ratuję się gumą do żucia i zieloną herbatą.
To wyznanie wzbudziło wiele kontrowersji. Sara przyznała, że początki na diecie Intermitten Fasting bywają trudne. Organizm dopiero z czasem przyzwyczaja się do nowego sposobu żywienia. Patrząc na zdjęcia polskiej WAG's na Instagramie, można zauważyć, że faktycznie jej sylwetka jest do pozazdroszczenia, jednak na pewno udałoby się jej utrzymać ten sam efekt, jedząc regularne posiłki!
