Na początku 2020 roku Jeff Bezos zapłacił rekordową kwotę 165 milionów dolarów za słynną posiadłość Jacka Warnera Davida Geffena, położoną w dzielnicy Benedict Canyon w Beverly Hills. Jak się jednak okazuje, teraz Bezos postanowił zainwestować w kolejną, dużo skormniejszą rezydencję. Nowy nabytek miliardera wart jest zaledwie 10 milionów dolarów i prezentuje się bardzo skromnie.
Skromny nowy dom Jeffa Bezosa
Zbudowany w 1930 roku, dwupiętrowy tradycyjny dom został zaprojektowany przez znanego architekta Sumnera Spauldinga i ostatnio sprzedany w 2018 roku za 5,45 miliona dolarów. Ostatni kupujący dokonał odświeżenia nieruchomości pod nadzorem tego samego zespołu projektowego, który odnowił również sąsiedni dom, ostatecznie kupiony przez Justina Biebera!
Posiadłość opisana została jako „romantyczne pied-à-terre” z sześcioma kominkami, bawialną, salą medialną, biblioteką i centralnym dziedzińcem. Nie jest jasne, jakie plany co do rezydencji ma Bezos. Dom jest niezwykle skromny i wydaje się mało prawdopodobne, że chciałby w nim zamieszkać. Jednak teren tej nieruchomości graniczy z wielką posiadłością Bezosa, wartą 165 milionów dolarów. Możliwe, że miliarder chce czuć się bardziej komfortowo i ograniczyć kontakt z sąsiadami. Możliwe też, że Bezos urządzi w nowym domu home office w wersji luksusowej!
