Jest mocnym punktem #mustsee na liście trendy podróżniczki. Nie bez powodu określa się ją nową stolicą mody. Moskwa jest wielka, dumna, piękna i wciąż się zmienia. O niej przeczytacie w najnowszej VIVIE! MODZIE!
Czy Moskwa jest nową stolicą mody?
Osoba, która po raz pierwszy odwiedza Moskwę, zazwyczaj czuje się nieco przytłoczona wielkością tego miasta. Ale w stolicy Rosji można zakochać się od pierwszego wejrzenia, pomimo zgiełku i ogromnej liczby mieszkańców tak rzadko się uśmiechających. To zresztą tylko pozory – moskwianie w głębi duszy są bardzo mili i uwielbiają gości.
Pokutujące jeszcze czasem przekonanie, że Moskwa to jedynie wspomnienie po Związku Radzieckim, jest wielkim błędem. Miasto dynamicznie się rozwija i staje się jednym z najmodniejszych miejsc na mapie wschodniej Europy. Jest czyste, zadbane, mieniące się wielością kultur. A duże odległości nie powinny nikogo przerażać ze względu na doskonale zorganizowane metro, którego każda stacja jest oddzielnym dziełem sztuki. W przeciwieństwie do mieszkańców umownej stolicy północy Sankt Petersburga, którzy wolą stonowane barwy, jak granat i szarości, moskwianie uwielbiają kolorowe, nietypowe rzeczy, a ich styl wykracza poza wszelkie trendy i doskonale wpisuje się w obraz miasta. Zapomnijcie o futrach, wszechobecnym złocie i wielkich napisach firmowych na koszulkach! To już przeszłość.
Rosyjska moda zrobiła ogromny krok do przodu, a projektanci są doceniani na całym świecie. Valentin Yudashkin przetarł szlak do świata high fashion, otwierając drzwi tak znanym obecnie nazwiskom jak: Ulyana Sergeenko, Alena Akhmadullina, Alexander Terekhov i przede wszystkim Gosha Rubchinskiy. Rdzenny mieszkaniec Moskwy na koncie ma współpracę z Adidasem i Burberry.
Moda w wielkim mieście
Moskwa robi wrażenie. Nie tylko Plac Czerwony, którego głównym punktem jest Kreml. W pobliżu siedziby prezydenta znajduje się jedna z mekk zakupoholików, słynny GUM, czyli znane od lat centrum handlowe. W środku fontanny, marmur i niezliczone korytarze pełne butików i sklepów na każdą kieszeń. Nic więc dziwnego, że turyści tłumnie okupują to miejsce. Mieszkańcy stolicy Rosji wolą TSUM, inne centrum handlowe znajdujące się w pobliżu. To tu robią zakupy najsłynniejsze it-girls Moskwy – Miroslava Duma, Lena Perminova i Sasha Pivovarova, a także kultowe top modelki, w tym Natalia Vodianova i Irina Shayk.
Luksusowe marki kuszą, a kolekcje, które czasami powstają wyłącznie dla moskiewskiego rynku – słynnych domów mody Giorgio Armani i Dior, a także sieciówek, jak COS czy Puma – znajdują się na liście must have największych fashionistów. Niedaleko, w kultowej dzielnicy Kitaj-Gorod, zobaczyć można przepiękny Gostiny Dvor, kolejne wyjątkowe miejsce na zakupy, oblegane przez sprzedających i kupujących już w XV wieku! Tu odbywają się pokazy mody, odwiedzić można najciekawsze wystawy i wziąć udział w najgłośniejszych imprezach branżowych. I to właśnie tu odbędzie się 25-lecie Moscow Fashion Week w październiku tego roku. Sama dzielnica jest jednym z najstarszych rejonów miasta, uwielbianym przez mieszkańców. Słynie z fantastycznej architektury, przypominającej nieco plan filmowy.
Spacerując po historycznym centrum Moskwy, warto też odwiedzić jedno z najmodniejszych miejsc ostatnich lat, czyli Zaryadye Park, podzielony na cztery strefy dla spacerowiczów: prawdziwy las, step, krajobraz północy i łąkę wodną. Największą atrakcją jest zawieszona na wysokości 13 metrów nad lustrem rzeki Moskwy szklana platforma widokowa, skąd można podziwiać Kreml i okolice.
Monumentalne budynki z czasów stalinizmu tworzą niezwykłą mieszankę stylów z zabytkowymi świątyniami.
Śladami kota Behemota
Wielbiciele Michaiła Bułhakowa kierują się od razu na Patriarsze Prudy. To wciąż najmodniejsza dzielnica stolicy Rosji, moskiewska TriBeCa. Właśnie tu kilkanaście lat temu zaczęły pojawiać się modne i nowoczesne bary, restauracje i sklepy, przypominające klimatem Nowy Jork. Miejscem prawdziwie kultowym jest restauracja Uilliam’s, na której schodkach siadywały najznamienitsze postaci moskiewskiego towarzystwa.
Prestiżowa i droga dzielnica zachwyca architekturą, ilością luksusowych samochodów i… spokojem, choć to samo centrum wielkiego miasta, co tylko potęguje wrażenie luksusu. Zmiany, jakie zachodzą w tym mieście, nie umykają uwadze największych światowych marek i projektantów. Moskwianie mają gust i pieniądze. Nic, tylko sprzedawać im swoje ekskluzywne produkty! Włoski dom mody Furla zaprojektował swego czasu torebkę Metropolis, stworzoną specjalnie na cześć miasta. Coco Chanel przed laty okazała swój zachwyt Moskwą, tworząc zapach Cuir de Russie, podobnie jak współczesny projektant perfum Francis Kurkdjian, twórca aromatu Ciel de GUM. Flakonik kultowych perfum Krasnaya Moskva doskonale sprawdzi się jako souvenir dla znajomych, ale też przypomni o tym niezwykłym mieście.
Wielcy kreatorzy dostrzegają potencjał Moskwy. Na zdjęciu Giorgio Armani na placu Czerwonym.
Młoda stolica
Cistyje Prudy i ulica Pokrowka to miejsca, które ożyły dzięki programowi urbanizacji i zagospodarowaniu przestrzeni publicznych, pojawiły się parki – Yama oraz park Gorkiego z boiskiem do koszykówki, barami i sklepami modnych marek. Pokrovka różni się od Patriarszych Prudow swoją publicznością, znacznie młodszą, dlatego też ceny są tu bardziej przystępne, a liczba kawiarni na metr kwadratowy jest najwyższa w mieście. Jeśli ktoś odwiedza Moskwę po raz pierwszy, nie może nie przejść wzdłuż kultowych ulic, czyli Starego i Nowego Arbatu, odwiedzając przy okazji centrum handlowe Vesna. Wielbiciele młodych, ciekawych marek modowych, takich jak artystyczny Outlaw Moscow, oblegają Tsvetnoy Bulvar i jego Tsvetnoy Central Market.
Jeśli chcecie zobaczyć prawdziwą Moskwę, koniecznie wybierzcie się w to miejsce. Designerska przestrzeń Flacon to ikona moskiewskich dzielnic handlowych. Tuż obok znajduje się Hlebozavod z ogromną ilością oryginalnych rosyjskich marek, warto zwrócić uwagę na butiki Must Have, Volchok czy Yunost. Co jeszcze trzeba zobaczyć? Bez wątpienia Moscow City, ogromną dzielnicę handlowo-usługową położoną w sporej odległości od centrum. Tu życie toczy się 24/7, dlatego większość miejsc działa całodobowo. I to właśnie tu można się przekonać, że nocne korki w tym wielkim mieście to nie mit.
Podczas moskiewskiego Fashion Weeku ulice zamieniają się w wybiegi. Obowiązują… wszystkie style!
Kawior, wódka i…
Gdzie zjeść w stolicy Rosji? Wybór jest tak ogromny, że trudno będzie się zdecydować. Przeważają dwa trendy. Pierwszym z nich są food courts, czyli miejsca, z mnóstwem małych knajpek i barów dopasowanych do każdego gustu. Mieszkańcy uwielbiają Depo Moscow Foodmall, Vokrug Sveta i Usachovskiy Rynok.
Drugi to bary speakeasy, czyli miejsca tylko dla wtajemniczonych. Na odnalezienie każdego z nich należy przeznaczyć trochę czasu, ale warto – Voda (bar szczycący się nietypowymi drinkami z najróżniejszych składników), Chainaya (chińska herbaciarnia, czynna w nocy) czy Mitzva Bar (przepyszna kuchnia żydowska) zachwycają wystrojem, jedzeniem i otoczką tajemniczości. Strelka Bar, położony na brzegu rzeki Moskwy, od wielu lat oblegany jest nie tylko przez turystów.
W znajdującym się w pobliżu Kisa Bar odbywają się najmodniejsze imprezy roku, a lokal Less Sugar, schowany w dzielnicy Patriarszych Prudów, przyciąga tłumy. Wielbicielom mocnych trunków i czarnego kawioru spodoba się Beluga Caviar Bar. A skoro już jesteśmy przy typowo rosyjskiej kuchni, nie można pominąć restauracji Dr. Zhivago z widokiem na Kreml.
Nowym miejscem na kulturalnej mapie Moskwy jest Muzeum Rosyjskiego Impresjonizmu – to obecnie najmodniejsze miejsce spotkań. Wielbiciele sztuki nie mogą również ominąć Galerii Tretiakowskiej i Muzeum Sztuki Współczesnej Garage.
To jedynie niewielka część tego, co stolica Rosji ma do zaproponowania. Nie bez powodu mówi się, że Moskwa to nie miasto, ale stan umysłu. Warto to sprawdzić.
Tekst znajdziecie w nowym wydaniu magazynu VIVA! MODA!. Już w sprzedaży!
