Był rok 2000, gdy serial Plebania cieszył się ciepłym przyjęciem przez widzów. Dobry odbiór i rosnącą popularność mogła świętować też Karolina Muszalak, która otrzymała w produkcji TVP1 rolę niejakiej Angeliki. Niestety z czasem serialowa postać zaczynała mieć dla aktorki coraz więcej minusów. To, dlaczego ulubienica publiczności odeszła z Plebanii i co robiła potem, nie jest dziś tajemnicą.

Reklama

Karolina Muszalak o serialu Plebania i niemoralnych propozycjach

Widzowie legendarnego już serialu Telewizji Polskiej do dziś pamiętają postać groźnego i bezwzględnego Janusza Tracza. Podobnie jak i jego żonę Angelikę Tracz, w którą wcielała się przez dziewięć lat absolwentka wrocławskiego PWST Karolina Muszalak. „Na planie tego serialu stawiałam pierwsze kroki w zawodzie i na pewno dużo się tam nauczyłam. Bardzo ceniłam tę współpracę”, opowiadała w wywiadzie aktorka.

Dlaczego więc sama zrezygnowała z tej pracy po niemal dekadzie sukcesów? „Aktor, zwłaszcza na początku swojej drogi zawodowej, chce się rozwijać, mierzyć z różnymi rolami i repertuarem. A moja rola w „Plebanii" była, niestety, jednowymiarowa i - mimo moich próśb - miała małe szanse rozwoju. Odeszłam, bo nie chciałam zostać zaszufladkowana jako wiecznie bita, gwałcona i płacząca Angelika Tracz”, mówiła w wywiadzie Krzysztofowi Ajgelowi.

Aktorka zagrała też między innymi w 13. Posterunku, Przeprowadzkach czy Życiu jak Poker. Jak się okazuje, na początku swojej drogi artystycznej spotykała się z propozycjami, które nie powinny mieć miejsca… „Karierę można robić w różny sposób, np. dzięki urodzie, talentowi, szczęściu i... sypiając "z kim trzeba". Załatwianie czegoś w ten ostatni sposób jest nawet bardzo popularne. Sama dostałam kilka takich propozycji, ale uważam, że jest to droga poniżej mojej godności”, mówiła. „Nie jest to żadna tajemnica, że niektóre aktorki właśnie tak postępują - robią karierę przez łóżko. Nie krytykuję tego, ale zaznaczam, że nie jest to mój sposób na zawodowe spełnienie się. Wolę grać mniej i pozostać wierna sobie”, dodawała.

Czas zweryfikował też jej oczekiwania dotyczące zawodu... „Pamiętam, że gdy studiowałam, myślałam, że będę uprawiać jedynie sztukę przez duże S, że nie będę grała w reklamówkach i serialach, ale po skończeniu szkoły musiałam zweryfikować niektóre z tych postanowień”, podkreślała.

Zobacz także

Karolina Muszalak, 2001

AKPA NIEMIEC

Karolina Muszalak dziś

W ostatnich 20 latach aktorka pojawiała się w kolejnych produkcjach, ale żadna z jej ról nie stała się tak zapamiętywalna, jak ta z Plebanii. Camera Cafe, Nie kłam, kochanie, Tylko miłość, Dziewczyny ze Lwowa czy Wszyscy kochają Romana to tylko niektóre z produkcji, w których mogliśmy podziwiać Karolinę Muszalak.

W ostatnich latach ulubienica publiczności nie pojawiała się zbyt wiele razy publicznie. Ostatnie zdjęcie ze ścianki agencje datują na 2016 rok, zdjęcie znalezione na Facebooku zaś na rok 2022. Obecnie aktorka ma 48 lat.

Sprawdź też: Maciej Musiał zabrał głos w sprawie Jana Pawła II. Aktor ma jasne stanowisko

Karolina Muszalak, 2016

AKPA Kurnikowski

Karolina Muszalak-Buława, 2019

A jak aktorka spędza czas prywatnie? „Skaczę na skakance, chodzę na długie spacery albo gotuję. Jestem w stanie przygotować bardzo dużo różnych potraw. Świetnie wyładowuje się w ten sposób stres”, mówiła w wywiadzie z Echo Dnia.

Pani Karolina zawodowo angażowała się też w ostatnich latach w akcje Fundacji Spełnionych Marzeń, w nagrywanie głosu do bajek, w sesje zdjęciowe marki modowej. W sieci podpisywana była też dwoma nazwiskami Muszalak-Buława.

Serdecznie pozdrawiamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Krzysztof Skiba planuje przyszłość u boku młodszej partnerki. Przed nimi długa droga ku szczęściu…

pani Karolina, Rok 2022

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama