Krzysztof Jackowski prowadzi swój kanał na YouTubie. Za jego pośrednictwem dzieli się z obserwatorami przemyśleniami, wizjami na temat ostatnich wydarzeń. Jasnowidz z Człuchowa po raz kolejny odpowiedział na pytania swoich widzów, którzy są pełni niepokoju i obaw. Co nas czeka? Krzysztof Jackowski nie ma dla nas pocieszających wieści.
Krzysztof Jackowski o koronawirusie i sytuacji w Polsce
Ostatnio Krzysztof Jackowski ostrzegał nas kryzysem gospodarczym, sytuacją związaną z pandemia koronawirusa i działaniami politycznymi na całym świecie. W najnowszej wizji jasnowidz poruszył temat Polski. Krzysztof Jackowski przewiduje, że rząd dokona ważnej decyzji dotyczącej kraju.
„Duży zgrzyt w obecnym rządzie i pan premier mi się kojarzy. Ten tydzień, nie wiem, czy chodzi o ten tydzień, który mamy dzisiaj, czy o przyszły, ale będzie on kluczowy. W czymś będzie kluczowy. W decyzyjności rządu będzie kluczowy. Ten tydzień poczułem, czyli ten, z poprawką, że może być następny. Rząd wprowadzi bardzo ważną uchwałę dotyczącą społeczeństwa. Ten tydzień będzie kluczowy. Ale też kojarzy mi się zgrzyt w PiS, lub z opozycją z PiS. W tle jest pan premier. Ostry zgrzyt, ale to będzie chyba raczej w PiSie. Będzie podjęcie nagłej decyzji dotyczącej kraju, ważnej, zaskoczeniu części koalicjantów”, powiedział w wizji Krzysztof Jackowski.
Jasnowidz podkreśla, że na początku może chodzić o zamknięcie pewnego regionu w kraju.
„Kompletne wykluczenie. Zamknięcie rejonu. Te działania będą robione w pośpiechu. To dziwne, bo rząd będzie chciał zrobić to zupełnie inaczej niż Słowacy czy Czesi ogłaszając stan wyjątkowy. Z tego stanu wyjątkowego idą konkretne obostrzenia do obywateli ale też obowiązki rządu. Nasz rząd będzie robił kluczowe decyzje, ale nie będzie chciał brać za to odpowiedzialności. O to mogą być zgrzyty”, mówił Krzysztof Jackowski.
Jasnowidz wyznał, ze zaobserwujemy jeszcze jedną rzecz związaną z pandemią.
„Wzrost zakażeń będzie dotykał bardziej północnej części naszego kontynentu, a nie południowej. Cały czas kieruje uwagę na Niemcy. Jeśli oni podejmą ważną dla państwa decyzję, to zaraz potem zrobi to Polska. Rząd będzie patrzył na ich decyzje”, przewiduje.
Kolejne słowa wypowiedziane przez Krzysztofa Jackowskiego bardzo niepokoją. „Powiem dosłownie. Widzę wojsko na ulicach. Nie twierdzę, że w całej Polsce. Będzie mowa o regionie w Polsce, który zostanie odcięty. To będą bardzo nerwowe ruchy i wymagające od obywateli. Zaskoczy nas w tym wszystkim nagłość”, dodał Krzysztof Jackowski.
Jasnowidz nie ma wątpliwości, ze coraz mniej będziemy rozumieli to, co dzieje się w Polsce i Europie. „Nasza ochrona będzie coraz bardziej związana z pomocą militarną. Innymi słowy na podstawie zarazy przestanie nas dziwić i zaczniemy się przyzwyczajać do tego, że w tym wszystkim wojsko będzie obok nas”, dodał.
Jedna z osób zapytała, czy Polska zostanie zaatakowana przez Rosję? „Rosja obserwuje co się dzieje. Mówię to, co czuję na ten czas”, powiedział jasnowidz.
