Bez wątpienia jest jednym z największych objawień ostatnich lat. Mata, czyli Michał Matczak, ma dopiero 21 lat, a na swoim koncie ogromne sukcesy. Jego płyta pokryła się poczwórną platyną, był pierwszym polskim artystą, który zadebiutował na liście Billboard, okrzyknięto go głosem młodego pokolenia... Teraz okazuje się, że jego muzyka działa także cuda. Dosłownie. Utwór Maty „Żółte flamastry i grube katechetki” miał pomóc młodemu chłopakowi wybudzić się ze śpiączki...
Fan Maty miał poważny wypadek
W sierpniu Patryk został potrącony przez samochód, gdy przechodził przez przejście dla pieszych. Chłopaka przewieziono do szpitala, a jego stan był krytyczny. „Złamanie sklepienia i podstawy czaszki. Stłuczenie mózgu, uszkodzenie ucha środkowego po prawej stronie, krwiak nadtwardówkowy nad prawą półkulą mózgu. Szybka decyzja lekarzy. Patryk musi być pilnie operowany. Obrzęk mózgu, rozległy krwiak", relacjonowali rodzice potrąconego chłopca. Patryk przez jakiś czas był w śpiączce. W wybudzeniu się pomogła mu... piosenka Maty.
Czytaj też: Anja Rubik zachwyca jako syrena w nowym teledysku Maty!
Michał Matczak, Mata, Gala Fryderyki 2021, Szczecin 05.08.2021
Mata odwiedził fana, który wybudził się ze śpiączki
Według mamy Patryka, jego wybudzenie ze śpiączki to prawdziwy cud. Kobieta relacjonuje, że pomógł mu w tym utwór Maty „Żółte flamastry i grube katechetki”, którego na okrągło słuchał. Gdy Michał Matczak dowiedział się, że jego muzyka pomogła chłopcu wybudzić się ze śpiączki, postanowił osobiście się u niego stawić. Dla Patryka spotkanie z idolem musiało być niesamowitym przeżyciem. Mama chłopca przyznaje, że miała nadzieję na to, iż jej syna otrzyma od swojego idola w prezencie koszulkę. Mata jednak postanowił zaskoczyć ich oboje i nie tylko odwiedził chorego, ale także wręczył mu swoją płytę.
Z okazji świąt Bożego Narodzenia kobieta opublikowała w swoich mediach społecznościowych zdjęcie syna z młodym raperem. „Cuda się zdarzają! Modliłam się i marzyłam, żeby Patryk obudził się ze śpiączki, żeby wstał z łóżka, żeby mówił i chodził. Udało się Marzyłam o t-shircie dla Patryka od Maty, a Mata przyjechał do nas z płytą. Patryk obudził się ze śpiączki przy utworze "żółte flamastry i grube katechetki", godzinami słuchał tego utworu w szpitalu i spał, a ja odmawiałam różaniec. Magiczna dla nas jest to kołysanka, bo u nas tak było "między niebem a ziemią". Dziękujemy Bogu za wszystkie cuda", napisała mama chłopca. Patrykowi życzymy dużo zdrowia!
Zobacz także: Marcin Matczak i Michał Matczak. Jak wygląda relacja młodego rapera z ojcem prawnikiem?
