Reklama

Już jako niemowlę została królową Szkotów, jednocześnie stając się przedmiotem sporów politycznych. Trzykrotnie wychodziła za mąż, ale jej relacje nie były szczęśliwe... Ostatnie lata swojego intensywnego, acz krótkiego życia Maria I Stuart spędziła więziona przez swoją kuzynkę. Była pierwszą królową, która została skazana na śmierć w procesie sądowym. Poznajcie jej historię.

Reklama

Kim była Maria I Stuart?

Urodziła się 14 grudnia 1542 roku w Edynburgu jako jedyne dziecko króla Jakuba V i jego drugiej żony, Marii z rodu Gwizjuszy. Jej ojciec zmarł zaledwie tydzień po jej narodzinach, w związku z czym Maria została królową Szkocji, będąc jeszcze w pieluchach. Do czasu, gdy sama mogła stanowić o sobie i podejmować wszelkiego rodzaju decyzje polityczne, władzę w jej imieniu pełnił regent — hrabia James Hamillton.

„W trakcie ceremonii dziewięciomiesięczne dziecko przeistoczyło się w namaszczoną królową, obdarzoną świętymi uprawnieniami majestatu, które może nadać jedynie Bóg i za które tylko przed Nim można odpowiadać” – tak opisywał koronację Marii brytyjski historyk John Guy w biografii „Maria królowa Szkotów. Prawdziwa historia Marii Stuart” (cytat za ciekawostkihistoryczne.pl).

Henryk VIII, ówczesny król Anglii, chciał, aby kilkunastomiesięczne dziecko zostało narzeczoną jego nieletniego syna Edwarda, w związku z czym zażądał, aby przysłano Marię do Anglii. Jej matka wyczuła spisek - bała się, że władca zgładzi dziecko i sam obejmie szkocką koronę. Nie myliła się co do jego zamiarów - Henryk VIII widział w młodziutkiej szkockiej królowej zagrożenie. Wiedział, że Maria Stuart może w przyszłości rościć sobie prawo do angielskiego tronu, była bowiem prawnuczką Henryka VII, wobec czego mogłaby zasiąść na angielskim tronie po dzieciach Henryka VIII.

Maria I Stuart, królowa Szkocji

Bridgeman Images/East News

Nie zastanawiając się długo, matka malutkiej królowej uciekła z nią do Francji, skąd sama pochodziła. Marię obiecano na żonę tamtejszemu następcy tronu - Franciszkowi. W 1558 roku, gdy dziewczynka miała 16 lat, para pobrała się, a jej młodziutki mąż objął tron. Nie był on jednak stworzony do tego zadania. Samodzielne rządy były daleko poza jego kompetencjami, do tego jego aparycja była mało "władcza" - był niski, wychudzony i chorowity. Mówiono, że przy promiennej, ślicznej Marii z kasztanowymi włosami i nieskazitelną cerą, wypadał bardzo marnie. Poddani nazywali Franciszka le petit roi, tj. „mały król”.

Młody i niedoświadczony monarcha Francji umiera dwa lata później, a 18-letnia Maria opuszcza kraj, w którym spędziła większość swojego dotychczasowego życia. Wyjeżdżając do Szkocji, na pożegnanie rzuca jeszcze: „Adieu, France. Wszystko skończone. Myślę, że już nigdy nie ujrzę twoich brzegów” (cytat za ciekawostkihistoryczne.pl).

Zobacz także: Wielka Brytania. Księżna Kate obiektem ataku. Kobieta nie przebierała w słowach

Maria I Stuart powraca do Szkocji

W tym czasie na angielskim tronie już od dwóch lat zasiada kuzynka Marii - Elżbieta I. Córka Henryka VIII i odsuniętej od władzy i straconej Anny Boleyn początkowo w ogóle nie była brana pod uwagę przez angielskich katolików na to stanowisko, głównie przez wzgląd na jej matkę. Kiedy jednak Elżbiecie udaje się objąć władzę, w Marii zaczyna widzieć nieustanne zagrożenie swojej pozycji, bowiem jej szkocka kuzynka nie kryła się z tym, że ma większe prawa do korony angielskiej niż Elżbieta i posługiwała się także tytułem królowej Anglii.

Maria staje się dla Elżbiety jeszcze większą konkurencją, po tym jak szkoccy możnowładcy aranżują jej małżeństwo z Henrykiem Stuartem, potomkiem panującego w Anglii rodu Tudorów. Małżeństwo umocniło tylko prawo Szkotki do angielskiego tronu.

Jednak to nie Henryk Stuart miał zawładnąć w tamtym czasie sercem Marii, a pewien młody Piemontczyk, David Rizzio. Pięknie grał na lutni, czym zwrócił na siebie uwagę królowej. Narodziła się pomiędzy nimi głęboka relacja, która oficjalnie uczyniła Rizzio sekretarzem Marii, ale cały pałac aż huczał od plotek, że pomiędzy tą dwójką wywiązał się romans.

Oficjalny małżonek Marii, jak i jej nieoficjalny partner na pewnym etapie znajomości stali się nawet przyjaciółmi, ale gdy plotki o romansie żony z jej sekretarzem, a co gorsza - pogłoski o tym, że on sam jest tylko królem na papierze, dotarły do Henryka Stuarta, dołączył on do spisku, który zdążył się już utworzyć przeciwko aroganckiemu kochankowi Marii.

Czytaj też: Powiedzieli sobie „tak” w oparach gazu łzawiącego. Historia miłości księżniczki Beatrix i niemieckiego dyplomaty

Pierwsze spotkanie królowej Szkocji z Davidem Rizzio

Bridgeman Images/East News

Maria I Stuart: śmierć kochanka i narodziny syna

Mąż królowej wraz z grupą zamachowców wdarli się do komnaty Marii, gdzie przebywała wówczas z Rizzio i dokonali brutalnego morderstwa kochanka na oczach monarchini. Maria była wtedy w szóstym miesiącu ciąży. Henryk Stuart już kolejnego dnia błagał żonę o wybaczenie za swoje czyny. Monarchini okazała mu litość i oczyściła go z wszelkich zarzutów o morderstwo, ale już nigdy nie spojrzała na męża tak samo.

W czerwcu 1566 roku urodziła syna Jakuba, którego w obecności dworzan przedstawiła jego ojcu: „Panie, Bóg podarował nam, Panu i mnie, syna, nie poczęłam go z nikim innym, tylko z Panem”. Henryk bez zająknięcia uznał syna za swojego, choć oczywiście plotkowano, że Jakub jest z nieprawego łoża.

Trzecim mężem Marii I Stuart był hrabia Bothwell, którego poślubiła naprędce po tragicznej śmierci męża. Henryk Stuart został bowiem zamordowany kilka miesięcy po narodzinach syna. Gdy szkocki lud dowiedział się o ślubie z Bothwellem, wybuchł bunt. Aby ujrzamić wrogie nastroje w kraju, monarchini postanowiła zrzec się tronu na rzecz syna, po pewnym czasie była jednak zmuszona uciec z kraju. Na miejsce wytchnienia wybrała sobie najgorszą możliwą lokalizację - Anglię rządzoną przez jej znienawidzoną kuzynkę.

Królowa Anglii, Elżbieta, w dalszym ciągu widząc w przybyłej do niej kuzynce zagrożenie swojej pozycji, wtrąciła ją do więzienia. Przez kolejne 20 lat nie będzie wiedziała, co począć z losem Marii. Ostatecznie, po tym jak szkocka królowa rzekomo wzięła udział w spisku przeciwko Elżbiecie, królowa Anglii nie miała już żadnych wątpliwości, że powinna pozbawić odwiecznego wroga nie tylko wolności, ale i życia. Wydała na nią wyrok śmierci. Maria zginęła na szafocie 8 lutego 1587 roku.

16 lat później syn szkockiej królowej, Jakub, został koronowany na króla Anglii, tym samym łącząc dwa odwiecznie skłócone kraje unią.

Czytaj również: Starożytny Egipt: Hatszepsut, najpotężniejsza z czterech kobiet Faraonów

Wyrok śmierci na Marii I Stuart

Universal History Archive/Universal Images Group
Reklama

Źródła: polskieradio.pl, ciekawostkihistoryczne.pl

Reklama
Reklama
Reklama