Decyzja księżnej Meghan i księcia Harry’ego o rezygnacji z obowiązków królewskich i przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych początkowo wywołała zamieszanie wśród fanów pary, jednak kolejne tygodnie pokazały, że małżonkowie z powodzeniem układają sobie życie na nowo. Ostatnie doniesienia sugerowały jednak, że pokłócili się o wyjazd do Wielkiej Brytanii, na którym zależało Harry’emu. Jak twierdzi królewska ekspertka Angela Levin, powrót wnuka Elżbiety II do „domu” to tylko kwestia czasu.
Książę Harry będzie musiał wrócić do Wielkiej Brytanii. Dlaczego?
Dziennik The Sun donosił ostatnio, że królowa Elżbieta II poprosiła Harry’ego, aby ten wraz żoną i synem przyjechał na rodzinne spotkanie w Szkocji. Jak twierdzą informatorzy gazety, Harry chciał zobaczyć się z babcią, jednak księżna Meghan się na to nie zgodziła. Para miała się nawet pokłócić o ten wyjazd, ale była aktorka postawiła na swoim.
Według Ingrid Seward z magazynu Majesty, także książę Karol liczy, że jego syn odwiedzi bliskich jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Ma też nadzieję, że Harry zabierze ze sobą małego Archiego, ponieważ chciałby zobaczyć wnuka. Jednak wszystko wskazuje na to, że nie będzie to takie łatwe, a na drodze ku zjednoczeniu rodziny, jak określają to fani royalsów, znów stanie Meghan Markle.
Mike Graham z talkRADIO przeprowadził ostatnio wywiad z pisarką Angelą Levin, która doskonale orientuje się w tym, co dzieje się w rodzinie królewskiej. Podczas rozmowy przyznała, że Meghan prawdopodobnie nigdy nie wróci do Wielkiej Brytanii ze względu na „okropne” wspomnienia.
„Omid Scobie [dziennikarz i autor biografii Finding Freedom – przyp. red.] udzielił pewnego dnia wywiadu, w którym powiedział, że Meghan i Harry chcą wrócić do Wielkiej Brytanii ze względu na swoją działalność charytatywną”, odparł Graham. Jak dodał, to Meghan „poinstruowała Scobie’go, żeby to powiedział”.
Levin zaprzecza tym rewelacjom. „Wydaje mi się, że Meghan nigdy nie wróci, ponieważ ma okropne wspomnienia. Kiedyś powiedziała, że poświęciła tej rodzinie mnóstwo czasu i był to czas stracony”, wytłumaczyła. Pisarka stwierdziła jednak, że Harry nie uniknie powrotu z powodu problemów wizowych.
„Myślę, że sam książę Harry może wrócić”, zaznaczyła. „Prawdopodobnie będzie musiał to zrobić ze względu na swoją wizę, bo nie może przebywać w USA na stałe. To jest kwestia jego obywatelstwa i wiąże się z wieloma konsekwencjami podatkowymi”, dodała.
„Zapewne Harry wróci, aby odwiedzić swoich dziadków, swojego ojca, a nawet Williama, chociaż w tej chwili bracia nie mają najlepszej relacji”, wskazuje Angela Levin. „Jednak to jego rodzina, więc nie sądzę, żeby Meghan z nim pojechała. I jestem pewna, że nie pozwoli mu zabrać ze sobą Archiego”.
Jeśli ekspertka królewska ma rację, Harry jeszcze w tym roku wróci do Wielkiej Brytanii. Jak przebiegnie jego spotkanie z bliskimi i czy w ogóle do niego dojdzie? Na odpowiedzi na te pytania fani rodziny królewskiej muszą jeszcze trochę poczekać.
Książę Karol i książę Harry w 2014 roku
Książę Karol, książę Harry, Archie Mountbatten-Windsor
