Wiadomość o nagłej i niespodziewanej śmierci Krzysztofa Respondka wstrząsnęła Polską. Aktor i kabareciarz zmarł w wyniku zawału. Lekarze przez trzy dni walczyli o jego życie w szpitalu. Respondek w pamięci wszystkich pozostał jako człowiek niezwykle serdeczny i ciepły. Miał wiele zainteresowań, a nawet plan na emeryturę. Chciał realizować swoje pasje po zakończeniu kariery w mediach.
ZOBACZ TEŻ: Sebastian Karpiel-Bułecka o wierze i kościele: „Chodzę tam dla Boga”
Krzysztof Respondek miał nietypowe pasje
Chociaż na co dzień realizował się jako aktor oraz komik w kabarecie "Rak", po pracy miał również pasje, którym oddawał się z największą przyjemnością. Przyjaciele żartowali, że na emeryturze będzie oprowadzał turystów po kopalni srebra.
"Krzysztof w 1997 roku zdał egzamin na przewodnika w naszej Zabytkowej Kopalni Srebra. Poprowadził kilka wycieczek na kopalni i miał wszelkie uprawnienia przewodnika. Zawsze żartował, że na starość będzie oprowadzał u nas wycieczki. Mimo swojej sławy był lokalnym patriotą" — wyznał w rozmowie ze Światem Gwiazd koordynator ruchu turystycznego w Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Tarnogórskiej Sławomir Ziemianek.
Krzysztof Respondek pasjonował się również hodowlą szczególnego gatunku ptaków. Upodobał je sobie tak bardzo, że w Polsce stał się pionierem i ekspertem.
"Jako jeden z pierwszych w Polsce rozpoczął hodowlę szczygłów syberyjskich, bardzo kolorowych i śpiewających ptaków. Jako członek wielu stowarzyszeń hodowców ptaków popularyzuje to hobby w całej Europie" - czytamy w jego biografii na stronie kabaretrak.
Krzysztof Respondek nie żyje
Aktor i kabareciarz zmarł po trzech dniach walki o życie w szpitalu, gdzie trafił w wyniku zawału serca. Odszedł 22 grudnia, tuż przed Bożym Narodzeniem. Dla jego bliskich i fanów był to ogromny cios i niespodziewana tragedia.
"Był w pełni sił, żartował jak zawsze, normalny Krzysiek. I zawał, w nocy. Przewieźli go do szpitala do Zabrza. Trzy dni walczyli o jego życie. Zmarł o 12.52" - mówił Krzysztof Hanke, przyjaciel Respondka.
Ostatnie pożegnanie artysty zaplanowano na 30 grudnia o 10:30 w kościele św. apostołów Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach.
