Pandemia koronawirusa nieustannie zbiera swoje żniwa zarówno w Europie, jak i na całym świecie. Sytuacja epidemiczna z dnia na dzień pogarsza się również w Polsce. Według danych Ministerstwa Zdrowia, tylko wczoraj zanotowano 21629 nowych przypadków zakażeń koronawirusem oraz 202 zgony na COVID-19! Tak dynamiczny wzrost zachorowań zaskoczył władze wielu państw. Ze względu na niewydolność systemu opieki zdrowotnej, co raz częściej mówi się o tym, że Polska stała się Włochami drugiej fali. Tymczasem zespół ekspertów z całego świata ostrzega, że w przyszłości może być jeszcze gorzej!
Koronawirus. Eksperci ostrzegają, że kolejne pandemie będą znacznie gorsze!
Powołana w 2012 roku przez ONZ międzyrządowa organizacja IPBES ostrzega przed erą pandemii! "Kolejne pandemie będą pojawiać się częściej niż do tej pory, rozprzestrzeniać się szybciej, wyrządzać więcej szkód w gospodarce światowej i zabijać więcej ludzi niż COVID-19, chyba że nastąpi zmiana w globalnym podejściu do walki z chorobami zakaźnymi", głosi raport przygotowany przez 22 ekspertów z całego świata. Powodem stanu rzeczy jest niezrównoważony rozwój. Prowadzenie gospodarki bez poszanowania dla środowiska naturalnego oraz równowagi ekologicznej w znacznym stopniu przyczynia się do rozwoju epidemii chorób zakaźnych.
"Ta sama działalność człowieka, która prowadzi do zmian klimatycznych i utraty różnorodności biologicznej, również prowadzi do zagrożenia pandemią poprzez wpływ na środowisko. Zmiany w sposobie użytkowania gruntów, ekspansja i intensyfikacja rolnictwa oraz niezrównoważony handel, produkcja i konsumpcja zaburzają przyrodę i zwiększają kontakt między dziką przyrodą, zwierzętami gospodarskimi, patogenami i ludźmi. To jest droga do pandemii", tłumaczy dr Peter Daszak, brytyjski ekspert w dziedzinie ekologii chorób. Jak szacuje IPBES, u ssaków i ptaków może występować obecnie 1,7 mln "nieodkrytych" wirusów, z czego aż 850 tys. stanowi potencjalne zagrożenie dla człowieka.
“There is no great mystery about the cause of #COVID19 – or any modern pandemic” @PeterDaszak
— ipbes (@IPBES) October 29, 2020
"The same human activities that drive #ClimateChange & #BiodiversityLoss also drive pandemic risk through impacts on our environment"@IPBES #PandemicsReport👉https://t.co/Nqb5HIq4HH pic.twitter.com/F8PwZAaqQj
Koronawirus. Jak zapobiegać przyszłym pandemiom?
"Mamy coraz większą zdolność do zapobiegania pandemiom, ale sposób, w jaki obecnie sobie z nimi radzimy, w dużej mierze ignoruje tę zdolność. Nadal polegamy na próbach powstrzymania i kontroli chorób po ich pojawieniu się, poprzez szczepionki i terapie. Możemy wyjść z epoki pandemii, ale wymaga to znacznie większego skupienia się na zapobieganiu, a nie tylko na reagowaniu", podkreśla dr Peter Daszak.
Jak się okazuję, zmiany klimatyczne to nie jedyne pokłosie prowadzenia niezrównoważanej gospodarki, wyniszczającej środowisko naturalne działalności człowieka czy naruszania równowagi biologicznej. Tak nieodpowiedzialne zachowanie, pozbawione analizy długoterminowych efektów działania prowadzi także do powstawania ognisk chorób zakaźnych, a nawet, tak jak w przypadku koronawirusa, do pandemii.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się nowych chorób, a także uniknąć rozpoczęcia na dobry "ery pandemii", działalność człowieka, prowadząca do zachwiania ekosystemów, musi zostać ograniczona. Konieczne jest wprowadzenie na skalę światową zrównoważonego rozwoju oraz niezbędnych środków ochrony środowiska naturalnego. Kluczowym jest także zmniejszenie eksploatacji terenów o wysokiej różnorodności biologicznej, w celu ograniczenia kontaktu między dzikimi zwierzętami, zwierzętami domowymi i ludźmi.
Eksperci IPBES przekonują, że zapobieganie pandemiom zanim się rozpoczną, oszczędzi światu nie tylko ludzkich żyć, ale i kapitału. Praca nad szczepionkami oraz późniejsza ich dystrybucja jest zarówno długotrwała, jak i kosztowna. Do tego dochodzą oczywiście koszty związane ze wzmożoną pracą systemów opieki zdrowotnej. Z raportu IPBES wynika, że podjęcie niezbędnych do zahamowania rozwoju chorób zakaźnych środków, może być nawet o 100 razy mniej kosztowne, niż późniejsza walka z pandemią.
