Za rok będzie świętować 30 lat działalności na scenie muzycznej, jednak ostatnio nie z powodu muzyki jest o niej głośno. Kilka miesięcy temu Katarzyna Nosowska zawiesiła działaność zespołu Hey, jesienią ma ukazać się jej solowa płyta, a także artystka napisała pierwszą książkę! Z tej okazji udzieliła obszernego wywiadu, w którym opowiedziała, że nie ma problemu z ludźmi, którzy kochają inaczej. Co jeszcze wyznała?
Aborcja i homoseksualizm
„Moje poglądy określam żartobliwie mianem ezoterycznych. Dla mnie człowiek to coś znacznie więcej niż fizis, a rzeczywistość ma dla mnie naturę iluzoryczną. Ciężko z takim podejściem angażować się w codzienne prowokacje. Na przykład nie mam żadnego problemu z ludźmi, którzy kochają inaczej. Żadnego. Gdyby mój syn (Mikołaj) przyszedł do domu z Mariuszem, ugotowałabym z przyjemnością dla Mariusza najpyszniejszy obiad niedzielny”, wyznała artystka.
Dodała, że jednocześnie jest przeciwna aborcji. „Chce to wytłumaczyć. Jestem absolutnie za tym, by kobiety miały prawo same o sobie decydować, ale wiem też z własnego doświadczenia, że niektóre decyzje są potem bardzo ciężkie do udźwignięcia, a ich konsekwencje kalczą duszę. Ja w duszę wierzę”, powiedziała.
Co dalej z Hey?
Nosowska z zespołem Hey grała przez ponad 25 lat. Kilka miesięcy temu zawiesiła jego działalność. „Nie wydaje mi się, żeby dla ludzi tak naprawdę takie rzeczy miały jakieś znaczenie. Były koncerty, to przychodzili, cudownie, teraz nie ma - chodzą na inne koncerty, jest ich mnóstwo. Jestem absolutnie pewna, że ludzie mają gdziesś, czy Hey istnieje, czy nie. Poza tym jesienią ukaże się moja solowa płyta, więc zawsze jest coś na przeczekanie”, powiedziała.
Cały wywiad z Katarzyną Nosowską przeczytasz w nowej Urodzie Życia
