Oliwia Bieniuk poważnie myśli o tym, by pójść w ślady swojej mamy, Anny Przybylskiej. 17-latka marzy o tym, by zostać aktorką. Oliwia ma już na swoim koncie sesje zdjęciowe i udział w kampanii modowej. Niedawno pojawiła się w amatorskiej szkolnej produkcji, w której wystąpiła wraz ze swoimi kolegami i koleżankami. Tata jest dumny z córki i wspiera jej pasję, ale postawił córce jeden warunek – nie będzie grała w filmach, dopóki nie skończy szkoły!
Córka Anny Przybylskiej nie może być aktorką?
Oliwia Bieniuk otwarcie mówi o tym, że swoją przyszłość chciałaby związać z aktorstwem. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka uczęszcza do IX Liceum Ogólnokształcącym w Gdyni, gdzie wybrała profil teatralno-filmowy. Tę samą szkołę ukończyła jej mama. Oliwia chce grać w filmach i wprost nie może się doczekać, by zrealizować swoje marzenia.
Tata studzi nieco jej zapał. Chce, żeby córka najpierw skończyła szkołę i zdała maturę. „Oliwia dostaje dużo propozycji, ale na razie jej tata konsekwentnie je odrzuca. Mają oboje taką umowę, że najpierw Oliwia musi zdać maturę”, powiedział znajomy rodziny w rozmowie z magazynem Party.
Chodzi też o to, by nie wkroczyła zbyt wcześnie w skomplikowany świat show-biznesu. Jej mama swoją pierwszą rolę zagrała, kiedy miała 19 lat. Na razie Oliwia uczy się aktorstwa, między innymi u Katarzyny Figury i przygotowuje się do spełniania marzeń. Z pewnością odziedziczyła talent po mamie i o jej filmowym debiucie będzie głośno!
