Z pewnością każdy pamięta hit - Kroplą deszczu. W latach 90-tych utwór podbijał listy przebojów. Gabriel Fleszar na wiele lat zniknął z show-biznesu. Teraz pojawił się na uroczystej premierze filmu Patryka Vegi, Pętla. Jak dziś wygląda? Czym się zajmuje?
Gabriel Fleszar na premierze filmu Patryka Vegi
We wtorek, 1 września odbyła się premiera filmu Patryka Vegi. Reżyser zaprezentował swój nowy film - Pętla. Na czerwonym dywanie nie zabrakło głośnych nazwisk. Jednak uwagę fotografów przyciągnął Gabriel Fleszar, który od dawna nie pojawiał się na imprezach. Tym razem zrobił wyjątek. Czy bardzo się zmienił? Wokalista zapuścił włosy i zmienił styl. Wciąż tworzy muzykę, a prywatnie jest szczęśliwym tatą.
„Nie pokazywałem się w mediach, natomiast cały czas tworzyłem muzykę, koncertowałem, brałem udział w różnych projektach - pisałem m.in. muzykę do spektaklu teatralnego. Ciągle się rozwijam i realizuję”, mówił w wywiadzie dla Interii.
Gabriel Fleszar dwadzieścia lat temu zyskał ogromną popularność dzięki piosence - Kroplą deszczu. Do dziś jest najchętniej grana przed rozgłośnie radiowe. Potem zniknął. Czy nie żałuje?
„Wydaje mi się, że byłem zbyt skromny i pokorny, żeby stać się wielką gwiazdą maistreamu. Żeby rozkręcić taką karierę, musisz po części być człowiekiem, który potrafi naprawdę ostro rozpychać się łokciami. Nigdy nie należałem do takich osób”, wspominał w wywiadzie dla NaTemat.
