Książę Karol i księżna Diana długo ukrywali, że w ich związku nie dzieje się najlepiej. Jak to zwykle bywa najbardziej w takiej sytuacji cierpią dzieci. Gdy para postanowiła definitywnie zakończyć swój związek ich najstarszy syn, książę William miał zaledwie czternaście lat. Wówczas jeszcze nie wiedział, co go czeka. Rozwód Karola i Diany sprawił, że stał się bardziej zamknięty w sobie. Wymagano od niego ukrywania uczuć. To dlatego dopiero po latach ta informacja wyszła na jaw. Co książę William powiedział Dianie, gdy finalizowała rozwód z Karolem?
Rozwód Diany z Karolem: ustalenia
William i Harry byli świadomi, tego jak będzie wyglądać ich przyszłość. Od małego wiedzieli, że są książętami i pewnego dnia będą musieli pełnić określone obowiązki wobec monarchii. Mimo to Diana zrobiła wszystko, by mogli cieszyć się dzieciństwem, jak wszystkie inne dzieci.
„William i Harry byli świadomi swojego przeznaczenia. Podczas jednej z okazji, gdy dyskutowali o swojej przyszłości z księżną Dianą, William powiedział: „Mamo, gdy dorosnę, będę policjantem i będę cię pilnował”. Harry, prędki jak błyskawica, natychmiast odpowiedział: „Och nie, nie możesz, musisz być królem”, czytamy w biografii Andrew Mortona o księżnej Dianie.
To nie były jednak jedyne wyjątkowo wzruszające słowa, jakie padły z ust chłopców. Książę Karol i księżna Diana ogłosili separację w 1992 roku. Przez dwa lata para próbowała układać wzajemne stosunki. Niestety parze nie udało się zażegnać kryzysu i małżonkowie ostatecznie dwa lata później rozwiedli się. Ponieważ Diana Spencer stała się księżną Walii i pełnoprawnym członkiem królewskiej rodziny rozwód musiał zostać okraszony odpowiednimi sankcjami.
Wśród warunków porozumienia były m.in.: opieka nad Williamem i Harrym, którą powierzono obojgu rodzicom, Pałac Buckingham zobowiązał się organizować i finansować oficjalne podróże Diany. Księżnej Walii pozwolono także mieszkać na terenie pałacu Kensington, otrzymała ona również odszkodowanie finansowe, które według brytyjskich mediów szacowane jest na około 17.20 milionów funtów. Jak się okazuje Dianie pozwolono także zachować tytuł księżnej Walii, ale nie jest to takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Dlaczego?
Wzruszające słowa księcia Williama do Diany
Jak podaje Popsugar, Diana utraciła predykat Jej królewskiej Wysokości, ale wciąż po rozwodzie z Karolem mogła posługiwać się tytułem księżnej Walii. Był to wyjątek od królewskiego protokołu, bowiem tytuł księżnej Walii otrzymuje żona księcia Walii. Tytuł ten traci w przypadku wstąpienia na tron wraz z małżonkiem lub w przypadku rozwodu.
Co ciekawe, podobno królowa nie łamiąc protokołu, chciała pozostawić Dianie możliwość posługiwania się chociaż tytułem Jej królewskiej mości, ale Karol był nieugięty i za wszelką cenę chciał doprowadzić do tego, by Dianie odebrano ten tytuł. Jego utrata w pełni oddzieliłaby Dianę od reszty rodziny.
Podobno książę William złożył wówczas mamie wzruszającą i łamiącą serce propozycję. Chcąc ją pocieszyć powiedział: „Nie martw się mamo, oddam ci ten tytuł pewnego dnia, gdy będę królem”. Niestety, Diana zginęła w wypadku samochodowym niecały rok po tym, jak William złożył jej tę przysięgę...
