Szóstka dzieci i jedenaście lat stażu nie wystarczyły, by przeżyć ze sobą resztę życia. Angelina Jolie i Brad Pitt od dwóch lat nie są już razem. Od tego czasu między kochankami toczy się walka o dzieci i pieniądze. Pierwsza rozprawa rozwodowa została wyznaczona na grudnia. Batalia o pieniądze będzie zacięta z dwóch powodów. Po pierwsze zakochani nigdy nie podpisali intercyzy, a po drugie Angelina właśnie zaczęła mieć problemy finansowe.
Jaką fortunę ma Angelina Jolie? Czy zbankrutuje?
Angelina Jolie po rozstaniu z aktorem miała na swoim koncie około miliony dolarów. To ogromna fortuna, ale gwiazda łatwą ręką wydała już połowę tej kwoty! Zagraniczne media tłumaczą, że pieniądze poszły w największej części na finansowanie własnej fundacji i innych charytatywnych akcji humanitarnych. Jolie na swojej głowie ma także wynagrodzenia dla pracowników i wolontariuszy. Przypomnijmy, że odkąd Brad Pitt rozstał się z żoną, nie wpłacił na konto fundacji którą wspólnie założyli nawet złotówki.
Fortuna aktorki topnieje w tak dużym tempie, że wymarzony zakup domu w Londynie postanowiła odłożyć na później. Podobnie źle sytuacja ma się z pałacem w Kambodży, który gwiazda chciała wyremontować. Niestety, na razie nie ma na to gotówki. Zagraniczne media podają, że posiadłość zaczyna przypominać ruinę. Te same portale twierdzą nawet, że Jolie postanowiła pożyczyć pieniądze od swojego kochanka, który jest miliarderem...
Mamy nadzieję, że Angelina niedługo ustosunkuje się do wszystkich informacji, ponieważ część z nich brzmi naprawdę przerażająco i wręcz nieprawdopodobnie. Przed aktorką teraz trudny czas, ale wierzymy, że wszyscy – ona, Brad i dzieci – wyjdą z rozwodu zwycięsko.
