Jan Pospieszalski, Antoni Pospieszalski
Fot. Adam Chelstowski / Forum
Wspomnienie

Syn Jana Pospieszalskiego zmarł w wieku 4 lat. Jego grób chwyta za serce

"W doświadczeniu gigantycznego bólu doznałem jednocześnie jakiejś wielkiej mocy"

Aleksandra Frankowska 28 grudnia 2023 20:45
Jan Pospieszalski, Antoni Pospieszalski
Fot. Adam Chelstowski / Forum

Jan Pospieszalski, dziennikarz związany przez lata z TVP był ojcem trójki dzieci. Franciszek i Barbara są już pełnoletni. Tragiczne wydarzenia sprawiły jednak, że w wieku 4 lat w 1999 roku odszedł synek dziennikarza, Antoni. Chłopiec zmarł w wyniku eksplozji podczas rejsu motorówką na Mazurach. Jego grób chwyta za serce.

ZOBACZ TEŻ: Izabela Trojanowska podjęła trudną decyzję. Dla córki jest w stanie zrobić wszystko!  

Tragiczna śmierć synka dziennikarza

To był rok 1999, kiedy rodzina Pospieszalskich spędzała czas na Mazurach. 7 sierpnia podczas rejsu motorówką doszło do tragicznego wybuchu. W wyniku eksplozji spowodowanej rozgrzanymi upałem oparami benzyny zginął 4-letni synek dziennikarza Jana Pospieszalskiego. Dziś Antoni miałby 28 lat. Ta niewyobrażalna tragedia spadła na rodzinę znienacka, nikt się jej nie spodziewał. W wypadku zginęła również 5-letnia córka przyjaciela Pospieszalskiego, który jak się później okazało, był winny tragedii. 

Jan Pospieszalski
Fot. Michal Wozniak/East News

"Nie przewentylowałem silnika. Jak przyśpieszę, sam się przewentyluje" - miał powiedzieć wówczas mężczyzna na chwilę przed wybuchem.

Jan Pospieszalski wielokrotnie podkreślał, że wydarzenia sprzed ponad 20 lat mocno zbliżyły go do Boga i wzmocniły jego wiarę. 

"W doświadczeniu gigantycznego bólu doznałem jednocześnie jakiejś wielkiej mocy. Po wypadku moja wiara jest żarliwsza, żywsza, uświęcona przez krzyż i cierpienie, które niosę" - mówił dziennikarz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Robiła wszystko, by miał lepsze dzieciństwo. Potem znosiła jego uzależnienie. Misiek Koterski o relacji z mamą

Wzburzający nagrobek Antoniego Pospieszalskiego

Na cmentarzu w Pyrach można spotkać nagrobek syna dziennikarza, który szczególnie chwyta za serce. Zamiast pełnego imienia Antoni, jest na nim imię Antek. Wygląda on tak, aby był napisany przez dziecko. Najprawdopodobniej jest to własnoręczny podpis chłopca, przeniesiony na płytę nagrobną. Widok jest niezwykle wzruszający i skłaniający do refleksji, bardzo osobisty i pełen smutku. Chociaż w ten sposób, rodzina może wspominać małego Antka, patrząc na jego własny podpis. 

Antoni Pospieszalski
Fot. Autor: Fot. Igor Strojecki/Facebook

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…