Spotkali się na planie jednej z produkcji. Ona 19-letnia wówczas statystka, on 26-letni reżyser. Z jego strony była to miłość od pierwszego wejrzenia. Joanna Jędryka oczarowała go niepowtarzalną urodą. Dali sobie szansę. Ze ślubem też nie czekali długo. I choć na początku wiedli spokojne i szczęśliwe życie, nagle się rozstali. Powodem była zdrada. Stanisław Jędryka nigdy sobie tego nie wybaczył.
Stanisław Jędryka i Joanna Jędryka — historia miłości, pierwsze spotkanie
Poznali się w 1959 roku na planie zdjęciowym do filmu - „Miejsce na ziemi" w reżyserii Stanisława Różewicza. Stanisław Jędryka pracował tam wówczas jako drugi reżyser, ona była jedynie statystką. Miała wtedy 19 lat i zachwycała urodą. Niemal od razu zwróciła uwagę Stanisława. Był nią oczarowany. Na początku myślał, że jest jedną z głównych aktorek. Prawda była jednak inna. Joanna Jędryka na planie do filmu znalazła się przypadkiem.
Drugi reżyser produkcji sprawił, żeby była najbardziej widoczna. Ustawiał statystów w taki sposób, żeby 19-latka zawsze była na pierwszym planie. „Po każdym dublu tylko do niej kierowałem jakieś uwagi, chociaż nie były konieczne. Wykorzystywałem każdy moment, żeby być blisko niej. Nawet nie miałem pretensji, że reżyser robił za dużo dubli, chociaż z drugiej strony chciałem, żeby zdjęcia skończyły się jak najszybciej, bo pragnąłem umówić się z nią na spotkanie. Udało mi się. Zaproponowałem wymianę numerów telefonów pod pretekstem, że będą jeszcze kręcone sceny ze statystami, w których mogłaby wystąpić. Zgodziła się. A ja nie czekając na te sceny, bo wiedziałem, że takich z udziałem statystów już nie będzie, zatelefonowałem do niej z zaproszeniem na kawę. Była zaskoczona, a może udawała, ale nie kazała się długo prosić", czytaliśmy w książce Stanisława Jędryki „Miłości mojego życia".
Na pierwszej randce Joanna Jędryka przyznała przyszłemu mężowi, że zdecydowała się na udział w produkcji z czystej ciekawości. Chciała również zarobić. Reżyser jednak nie do końca uwierzył w ten drugi argument, ponieważ aktorka pochodziła z zamożnej rodziny. W dodatku była świeżo upieczoną studentką pracującą jako technik dentystyczny.
Oczywiście jej największą pasją była kultura i sztuka. Interesowała się teatrem i filmem. I choć wcześniej myślała o aktorstwie, zabrakło jej odwagi. 26-letni wówczas Stanisław Jędryka niemal od razu dostrzegł w niej potencjał. Zachęcił ją, by spróbowała swoich sił w szkole filmowej w Łodzi. Tak się stało. Wybrała się tam, gdy byli już po ślubie... „Podobaliśmy się sobie. Ale właściwie całe małżeństwo spędziliśmy w pracy. Ja jeszcze studiowałam, on już wtedy robił dużo filmów", wspominała.
Joanna Jędryka, 1975 rok
Joanna Jędryka i Stanisław Jędryka — ślub i początki kariery aktorki
Sakramentalne "tak" powiedzieli sobie w 1960 roku. Świadkami na ich ślubie byli: operator Wiesław Zdort, czyli bardzo bliski przyjaciel Stanisława Jędryki oraz jego serdeczna koleżanka ze studiów — Halina Wirska. Co więcej, zakochani nie wręczyli sobie obrączek.
Na uroczystości Joanna Jędryka również zachwycała swoją niepowtarzalną urodą. Została wówczas dostrzeżona przez Tadeusza Chmielewskiego. „Po uroczystości, na skromnym obiedzie w naszym domu, Tadzio Chmielewski bacznie przyglądał się mojej ślicznej małżonce. Może wtedy zrodził się w jego głowie pomysł obsadzenia Joanny w swoim filmie. W każdym razie, kiedy przystąpił do realizacji sensacyjnego filmu "Dwaj panowie N", powierzył jej główną rolę kobiecą. Obyło się nawet bez zdjęć próbnych, tak modnego dzisiaj castingu", dodawał reżyser w swojej autobiografii. „Sama premiera była dla mnie miłym przeżyciem. Siedziałem obok niej i rozpierała mnie duma. Zachwycone spojrzenia panów kierowane w jej stronę łechtały moją męską próżność. Byłem szczęśliwy, że kocham tak piękną kobietę, która darzy mnie uczuciem", kontynuował.
Stanisław Jędryka nigdy nie ukrywał żalu, że wcześniej nie zatrudnił żony do swoich filmów. Jedynie podziwiał jej urodę i talent w produkcjach stworzonych przez jego kolegów. Był z niej dumny, cieszył się każdym jej sukcesem. Nie gniewał się też, gdy podczas przedstawiania żony słyszał: „Czy ta piękna i zdolna aktorka Joanna Jędryka to ktoś z rodziny?". Nikt na początku nie przypuszczał, że Joanna Jędryka może być jego żoną.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Po rozwodzie rodziców córka odcięła się od Elżbiety Góralczyk. Nie zmieniła tego nawet śmiertelna choroba
Stanisław Jędryka, 2011 rok
Powód rozstania Joanny Jędryki i Stanisława Jędryki. Rozwód ze zdradą w tle
Ich małżeństwo trwało zaledwie 5 lat. Stanisław Jędryka do końca życia nie mógł sobie wybaczyć, że porzucił Joannę dla... dawnej miłości. Uważał, że popełnił największy błąd w życiu. Artysta nigdy nie opowiedział też o szczegółach odejścia od żony. Zapewnił jednak, że tylko on odpowiada za zakończenie tego związku. Spakował wówczas walizkę i przeniósł się do pokoju sublokatorskiego. Czekał na nowe mieszkanie w Warszawie. Po pół roku zamieszkał w małej kawalerce na Starym Mieście, w której został do samego końca. Mimo wszystko on i Joanna byli wielkimi przyjaciółmi, aktorka nigdy go nie zawiodła.
Za każdym razem wzruszał się, gdy wspominał swój pobyt w Nowym Jorku. Trafił wówczas do szpitala z zawałem serca. Joanna Jędryka zadzwoniła do niego z pocieszeniem. Chciała podtrzymać go na duchu. Dodała również, żeby nie martwił się o pieniądze. Zapewniła go, że w razie potrzeby ona i jej siostra sprzedadzą swoje małe fiaty, aby pokryć koszty leczenia.
Gdy doszło do rozwodu, starał się wszystko naprawić. Joanna jednak była konsekwentna i nie dała mu drugiej szansy. Z tego powodu cierpiał, nigdy nie zapomniał o żonie. Obserwował ją, jak wchodziła między innymi do teatru. Podchodził nawet pod jej dom. Śledził też jej dalsze poczynania. Gdy zobaczył w oknie innego mężczyznę, który właśnie zdejmował spodnie, poczuł ogromny ból. „Dochodziły mnie słuchy, że Asia wdała się w romans z kolegą z teatru, bardzo dobrym aktorem, Krzysztofem Chamcem, znanym z licznych podbojów miłosnych, uchodzącym za ciacho. Byłem wyraźnie zazdrosny, uznałem to nawet za prestiżową porażkę, chociaż Asia miała prawo układać sobie życie na nowo, ale przede wszystkim bałem się, że będzie jeszcze jedną ofiarą podrywacza. I jak się okazało, w przyszłości moje obawy się sprawdziły", czytamy w „Miłości mojego życia".
Niestety Joanna Jędryka nie była szczęśliwa z drugim mężem. Gdy rozwiodła się z Krzysztofem Chamcem, mogła liczyć na wsparcie reżysera. Tym razem on podtrzymywał ją na duchu, był jej prawdziwym przyjacielem. Gdy trzeci raz stanęła na ślubnym kobiercu, ucieszył się. Wiedział, że Jerzy Chociłowski, pisarz i dziennikarz będzie jej ukojeniem.
SPRAWDŹ TEŻ: Był dla niej jak ojciec, wspierał i otaczał opieką. Katarzynę Cichopek i Andrzeja Precigsa łączyła wyjątkowa więź
Stanisław Jędryka, 2011 rok
Joanna Jędryka, 2003 rok
