Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała unikają błysku fleszy i rzadko mówią o swoim uczuciu. Kulisy swojej miłości wolą zachować dla siebie. Zdarzają się jednak wyjątki, gdy uchylą rąbka tajemnicy. Jak kwitło ich uczucie? Oto tajemnice tego związku...
Zbigniew Zamachowski i Gabriela Muskała — historia miłości
Poznali się podczas pracy nad spektaklem teatralnym — Oszuści. I to właśnie tam mieli poczuć szybsze bicie serc. Drżeli z miłości, więc postanowili dać sobie szansę. W ubiegłym roku media donosiły, że grają razem w Teatrze Narodowym, a każdą wolną chwilę spędzają razem. Zdarza się również, że wychodzą razem na imprezy branżowe, np. premiery filmów. O ich związku wiadomo niewiele więcej.
On rozstał się z żoną — Moniką Richardson, ona natomiast z mężem — Grzegorzem Zglińskim. Obydwoje byli po rozstaniu. Dali więc sobie szansę. Do dzisiaj tworzą zgrany duet. Z pewnością połączyło ich zamiłowanie do sztuki i bagaż życiowych doświadczeń. „Podczas romantycznego spaceru po Gdyni nie szczędzili sobie czułości. Radośnie przemierzali nadmorskie miasto, jakby cały świat przestał dla nich istnieć...", czytaliśmy w Super Expressie. „To nie są ludzie, którym zależy na obecności w mediach. To artyści, ich życiem jest sztuka. Zbyszek ma teraz szansę na zupełnie inny związek niż ten, który tworzył z Moniką. Gabrysia to kobieta ciepła, skromna, ale niezależna i ceniąca wolność. Nie zależy jej na legalizacji związku, nawet na wspólnym mieszkaniu. Zbyszek na pewno nie będzie się czuł przez nią dominowany", dodała znajoma aktora w rozmowie z Party.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dorota Szelągowska rozczarowała internautów. Wytknęli jej nieodpowiedzialne zachowanie
Gabriela Muskała o związku ze Zbigniewem Zamachowskim
Ulubienica widzów w 2021 roku w rozmowie z portalem JastrząbPost mówiła o Zbigniewie Zamachowskim, że: „Jest wspaniałym aktorem. To, co zrobił do tej pory, to jest historia kina. On jest wspaniałym aktorem. Wszyscy to wiedzą. Mogę powiedzieć o Zbyszku jako aktorze. Widziałam wiele jego filmów. Widziałam go u Kieślowskiego, u Kuca, u Wajdy i na scenie. Uważam, że jest wybitnym aktorem. Jest ikoną i historią polskiego filmu i teatru. I to wszystko, co chciałabym powiedzieć na jego temat”.
Później w wywiadzie z Anną Zejdler przyznała, że: „Artyści, i ja się do nich zaliczam, nie są łatwymi partnerami. Ale ja mam szczęście, że naprawdę trafiam na takich facetów, którzy mnie bardzo inspirują, a którzy przede wszystkim mają poczucie humoru. I to jest to, co ja w mężczyznach cenię najbardziej”, wyznała. Dodała również, że wiele ich łączy, między innymi poczucie humoru. „Cudowne poczucie partnerstwa i swobody, akceptacji absolutnej i to, że ja się z tym człowiekiem mogę śmiać przede wszystkim. Ale też mogę mu się wypłakać w ramię, jak trzeba i pomóc, jak jemu jest ciężko”, kontynuowała.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu media spekulowały, że w związku artystów pojawił się kryzys. „Byłam w domku, w lesie, bez zasięgu przez te kilka dni. W ogóle nie przeszkadzało mi to, że nie mam kontaktu ze światem. Potrzebowałam tego, by być w takim miejscu, pisała na swoich social mediach Gabriela Muskała. „Mam fajne życie, ono przyszło, wreszcie. Wiem, że zawód i praca są czasami ucieczką przed własnym życiem. Jestem w momencie, kiedy nie uciekam", dodała. Dzisiaj jednak nie ma mowy o żadnych konfliktach. Zakochani wciąż tworzą zgrany duet i tego im życzymy.
CZYTAJ TEŻ: W nim znalazła oparcie, razem wychowują syna. Mimo że Ilona Ostrowska i Patryk Stawiński nie myślą o ślubie, tworzą zgrany duet
