Piękne, zdolne, szczęśliwe i popularne. Spełnione żony i matki. Paulina Krupińska i Anna Lewandowska, choć mieszkają na dwóch krańcach Europy, jeśli tylko mają możliwość, spędzają ze sobą czas. W Warszawie, Barcelonie lub innym wyjątkowym miejscu. W świecie show-biznesu trudno o taką przyjaźń. A jednak. Im się udało. Są dla siebie wsparciem i zawsze mogą na siebie liczyć, a przyjaźnią się od wielu lat.
ZOBACZ TEŻ: Osierocił dwójkę dzieci, żona do końca miała nadzieję, że do nich wróci. Rodzina Aleksieja Nawalnego
Anna Lewandowska i Paulina Krupińska: historia przyjaźni
Paulina Krupińska w 2012 roku zdobyła tytuł "Miss Polonia". W 2013 roku została zaproszona do programu Kuby Wojewódzkiego, gdzie drugim gościem był Robert Lewandowski, mąż Anny. Właśnie wtedy poznali się wszyscy po raz pierwszy. Za kulisami Anna Lewandowska, wtedy jeszcze Stachurska wpadła do garderoby Krupińskiej, by się przywitać. Dziś już wiemy, że Kuba Wojewódzki jest w pewien sposób ojcem chrzestnym ich przyjaźni.
"Ania przyszła do garderoby się przywitać. Od razu było wspólne flow, takie fluidy. To się od razu czuje, czy z kimś jest ci po drodze, czy nie" — wspomniała Paulina Krupińska dla JastrząPost.
Od tamtej pory ich relacja bardzo rozkwitła, a fluidy i wspólny vibe, o którym mówiła Krupińska, wciąż trwa.
Relacja Anny Lewandowskiej i Pauliny Krupińskiej
Po ponad 10 latach, obie Panie wciąż darzą się wyjątkową sympatią. Chętnie pojawią się wspólnie na branżowych wydarzeniach, jeśli tylko jest ku temu okazja. Paulina Krupińska dzieli bowiem życie między Warszawę i Podhale, skąd pochodzi jej mąż Sebastian Karpiel-Bułecka. Anna Lewandowska z kolei mieszka obecnie z rodziną w Barcelonie, gdzie Robert Lewandowski gra w klubie FC Barcelona.
Obie rodziny bardzo się lubią i chętnie odwiedzają. Spędzają wspólne wakacje, czy urodziny. Podczas 10. rocznicy ślubu Lewandowskich we Włoszech, Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka byli jednymi z honorowych gości. Prezenterka wspiera również Lewandowską w jej sportowych działaniach, pojawiając się na jej obozach sportowych i relacjonując je chętnie w social mediach. Z kolei Lewandowska co jakiś czas pojawiała się w studiu Dzień Dobry TVN, gdzie Krupińska przeprowadziła z nią kilka wywiadów. Wówczas na swoim Instagramie nazwała żonę Lewandowskiego "Sis", co świadczy o ich naprawdę bliskich relacjach. Jakie to piękne i szczere!
W show biznesie trudno o tak wieloletnią i szczerą przyjaźń, zwłaszcza na odległość. Aż miło na nie popatrzeć!
