Joanna Przetakiewicz długo deklarowała, że choć jest u boku Rinke Rooyensa bardzo szczęśliwa, to nie zamierza nigdy za niego wyjść. Czas mijał, a plany się zmieniły... Na początku października para pobrała się w domu, by następnie wylecieć do Grecji na huczne wesele. Dlaczego zakochani zmienili zdanie co do sformalizowania związku?
Joanna Przetakiewicz o decyzji o ślubie
Jeszcze kilka lat temu bez trudu można było znaleźć wywiad, w którym dyrektorka kreatywna La Manii zarzekała się, że nie założy już białej sukni... „Wierzę w instytucję małżeństwa, szczególnie gdy chodzi o młodych ludzi chcących mieć dzieci. Ale bardzo zmieniłam zdanie na ten temat, bo czy z małżeństwem czy bez niego związek może być tak samo wspaniały lub tak samo beznadziejny. W ogóle nie rozmawiamy o ślubie i nie myślimy o tym”, mówiła Joanna Przetakiewicz kilka lat temu dla Wideoportalu.
Dużo się jednak pozmieniało i dziś gwiazda jest świeżo upieczoną żoną. Dlaczego? „Zmieniło się bardzo dużo. Nie zdajemy sobie czasami sprawy, jak wiele rzeczy uświadomiła nam obecna sytuacja. Tak jak wiele wydarzyło się złego, tak wiele wydarzyło się też dobrego. Rodziny się poznały, rodzice zauważyli, że dzieci są fajne i odwrotnie…”, mówiła nam projektantka w pierwszym wywiadzie po ślubie i weselu. „Zdałam sobie sprawę, że w jakimś sensie czuję się zagrożona, że nie wiem co będzie. Zrozumiałam, że nie ma co zwlekać z decyzjami, które przeprowadzają nas na inny etap życia, które są pewnym emocjonalnym rozwojem”, dodała w wywiadzie dla VIVY.pl.
Okazuje się, że decyzja o wyjściu za mąż zapadła też ze względu na bliskich. „Uświadomiłam sobie że nie ma na co czekać, bo naszym największym marzeniem było, by nasi rodzice i dzieci byli z nami w pełni sił. Skąd możemy wiedzieć co będzie za pół roku za rok? Moja mama ma 79 lat, Rinkiego 80 – nie chcieliśmy więc czekać. Dla nas i dla nich to było bardzo wzruszające wydarzenie”, mówiła nam przed kamerą Joanna Przetakiewicz.
Co jeszcze zdradziła? Między innymi to, jak jej synowie zaskoczyli Rinkego Rooyensa podczas wesela... Zobacz nasze wideo do końca, by dowiedzieć się o co dokładnie chodzi.
A Joannie i jej mężowi życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze!
