Trudno zapomnieć ją w tej wyjątkowej roli „Baby” w kultowym filmie Dirty Dancing. Burza loków i delikatne spojrzenie, tak kojarzy nam się Jennifer Grey. O jej metamorfozie mieliśmy okazję już pisać, czy wiecie że aktorka skończyła w tym roku 60 lat? Jennifer wygląda doskonale, jej najnowsze zdjęcia, które publikuje na swoim profilu na instagramie, pokazują że nadal jest w świetnej formie i pięknie się starzeje. Niewiele osób wie jednak, że Jennifer Grey jest również szczęśliwą mamą! Gwiazda opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie swojej 18-letniej córki - Stelli Gregg. Pokazała fotografię córki z okazji Dnia Matki, który w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest 10 maja, nie tak jak w Polsce 26 maja. Stella zakończyła właśnie swoją edukację w liceum i niebawem rozpocznie studia. Jennifer Grey określiła córkę mianem "najpiękniejszej duszy".
Widziałam, jak przemierza niebezpieczne klify liceum, eksplodując swoją mocą, wyjątkową inteligencją i zdumiewającą głupotą, której czasem nie można się oprzeć – pisała, nawiązując do dojrzewania. "Patrzyłam, jak zdeterminowana dąży do celu, jak wraz z przyjaciółmi radzi sobie z chaosem i niepewnością tego etapu. Jak szykuje się do balu maturalnego, ukończenia szkoły oraz innych, licealnych tradycji i jak kończy ten rozdział dorastając
Stella Gregg jest bardzo piękną dziewczyną i naprawdę niezwykle przypomina swoją mamę. Rysy twarzy niemal identyczne, tylko włosy inne.. Jak Wam się podoba córka Jennifer Grey?
