Zanim dzisiejszy król Karol III ożenił się z Dianą Spencer, w jego życiu było kilka innych kobiet. Wśród nich znalazła się nawet... daleka kuzynka ówczesnego księcia, Amanda Knatchbull. Karol miał się jej nawet oświadczyć, jednak młodziutka wnuczka Lorda Mountbattena odrzuciła jego propozycję. Dlaczego? Według biografów powodów tej decyzji było kilka...
Książę Karol chciał poślubić kuzynkę
Książę Karol jako młody następca tronu dość długo poszukiwał idealnej kandydatki na żonę. Zanim poślubił Dianę Spencer poza znajomością z Camillą Parker-Bowles, spotykał się między innymi z siostrą Lady Di, Lady Sarah Spencer. Jedną z jego ukochanych była Amanda Knatchbull, wnuczka Lorda Mountbattena, który był bardzo bliską osobą dla syna królowej Elżbiety II. Następca brytyjskiego tronu traktował go jako „honorowego dziadka” i bardzo liczył z jego zdaniem. Mężczyzna miał świadomość tego, co łączyło Karola i Camillę, jednak stanowczo sprzeciwiał się ich związkowi. Podobno miał nawet napisać list do młodego księcia, w którym podkreślił, że jego ożenek z Camillą dla rodziny Windsorów oznaczałby ruinę i rozczarowanie. Do dziś jednak biografowie nie mają pewności, że taka korespondencja rzeczywiście miała miejsce.
Oprócz zniechęcenia ówczesnego księcia Walii do ukochanej, wuj mężczyzny pragnął również zachęcić go do ożenku ze swoją wnuczką, Amandą Knatchbull. Był wielkim zwolennikiem ślubu tych dwojga, a 17-letnia wówczas dziewczyna była wedłgu niego idealną kandydatką na żonę dla Karola. Pod jego wpływem książę Walii rzeczywiście zaczął poważniej myśleć o ślubie z kuzynką i wykazywał coraz większe zainteresowanie Amandą. „Muszę powiedzieć, że Amanda naprawdę wyrasta na bardzo ładną dziewczynę; bardzo niepokojącą”, miał pisać Karol w liście do wuja. Coraz częściej ją odwiedzał, a w 1977 roku wyjechał nawet wraz z jej rodziną na Bahamy.
Amanda Knatchbull także czuła coś więcej do dalekiego kuzyna, o którym w samych superlatywach opowiadał jej dziadek. „Mountbatten, kując żelazo, póki gorące, przekonywał Karola do rozważenia kandydatury jego wnuczki na przyszłą żonę. Opowiadał mu, jak bardzo uczuciowa i wrażliwa jest Amanda, mówił, że dziewczyna ma świetne poczucie humoru, a na jej korzyść przemawia również, że urodziła się i wychowała na wsi. Jego słowa padały na podatny grunt i Karol coraz bardziej przekonywał się do pomysłu poślubienia kuzynki”, dowiadujemy się z książki Iwony Kienzler „Karol i Camilla. Nowy król i miłość jego życia”. Z publikacji dowiadujemy się, że również książę Filip miał być zwolennikiem małżeństwa swojego syna z Amandą.
Czytaj też: Wielka Brytania. Przyjaciółka księżnej Diany w ostrych słowach o nowym sezonie „The Crown”
Amanda Knatchbull, około 1970 roku
Książę Karol na meczu polo, około 1970 roku
Dlaczego Amanda Knatchbull odrzuciła oświadczyny księcia Karola?
Choć dzięki działaniom Lorda Mountbattena młody książę i jego kuzynka coraz bardziej się w sobie zadurzali i zbliżali do siebie, to jednak ostatecznie ich znajomość nie przerodziła się w małżeństwo. Dlaczego? Tę sytuację przybliżyła nieco brytyjska telewizja Channel 4. W filmie dokumentalnym „The Royal House of Windsor” opisano więcej szczegółów, które mogły przyczynić się do rozstania niedoszłych małżonków.
W 1979 roku książę Karol wybrał się w rejs na Zewnętrzne Wyspy Szkocji wraz ze swoją kuzynką. W drodze powrotnej miał jej zapytać: „Czy zostaniesz moją żoną?”. Amanda Knatchbull natychmiast odmówiła i żadne z nich miało więcej nie wracać do tematu oświadczyn. Dlaczego jednak wnuczka Lorda Mountabettena odmówiła? Mówi się o kilku powodach, choć ani ona, ani Karol nie zabrali nigdy głosu w tej sprawie. Pierwszym miało być bezpieczeństwo. W 1979 roku miała miejsce rodzinna tragedia: dziadek Amandy i jednocześnie wuj Karola zginął w zamachu zorganizowanym przez IRA. Dziewczyna obawiała się więc, że w przyszłości i jej może się coś stać.
Kolejną kwestią było ciągłe życie na świeczniku. Kuzynka księcia zrozumiała jak wyglądałoby jej życie jako żony następcy brytyjskiego tronu, a ciągła nagonka mediów zupełnie jej nie odpowiadała. Ostatnim z powodów, według „The Royal House of Windsor”, miała być... zbyt bliska relacja między Amandą Knatchbull, a księciem Karolem. Jak mówili dziennikarze w filmie: „Oboje przeszli bardzo wiele. Byli sobie wyjątkowo bliscy. Byli jak brat i siostra”. Tak naprawdę jednak nigdy się nie dowiemy, co stało za decyzją o odrzuceniu oświadczyn przez kuzynkę dzisiejszego króla Karola III...
Zobacz także: Wielka Brytania. Nagranie ze śmiejącym się księciem Williamem stało się hitem sieci
Amanda Knatchbull, pogrzeb Lorda Mountbattena, 20.12.1979
Książę Karol, około 1970 roku
