W pamięci wielu fanów pozostaje przede wszystkim legendarnym Icemanem z filmu „Top Gun” i przystojnym twardzielem, do którego wzdychały kobiety z całego świata. Życie Vala Kilmera nie zawsze jednak było pasmem sukcesów... Aktor zmagał się z rakiem krtani, który odebrał mu jeden z bardzo ważnych atrybutów - głos. Długo miał opory przed podjęciem leczenia, jednak w końcu się przełamał, a z czasem udało mu się wygrać z chorobą. Dziś musi odżywiać się przez rurkę i praktycznie nie jest w stanie mówić samodzielnie. Mimo to nie tylko pojawił się w kolejnej części „Top Guna” z 2022 roku, ale również... zamienił w produkcji kilka słów z Tomem Cruisem! W jaki sposób? Wszystko dzięki nowoczesnej technologii... 31 grudnia aktor świętuje 64. urodziny.
[ostatnia aktualizacja tekstu: 31.12.2023 rok]
Val Kilmer: filmową karierę przerwała choroba
Val Kilmer ma za sobą wiele fantastycznych kreacji aktorskich, choć większość z nas kojarzy go głównie z filmów „Batman forever” oraz przede wszystkim „Top Gun”. Mężczyzna zrobił wielką karierę w Hollywood, jednak w pewnym momencie musiał z niej zrezygnować. W 2015 roku aktor trafił do szpitala z krwotokiem gardła, a lekarze zdiagnozowali u niego raka krtani. Niestety ze względu na religię Val Kilmer odmówił leczenia... Stowarzyszenie Chrześcijańskiej Nauki, którego był wyznawcą nie uznaje żadnych medykamentów, gdyż zakłada, że wszystkie dolegliwości można wyleczyć modlitwą.
Filmowy Iceman nie tylko wzbraniał się przed leczeniem, ale także długo nie chciał przyznać, że ma raka. Media mogły pozyskać tę informację między innymi od kolegi aktor po fachu, Michaela Douglasa, który sam również zmagał się z podobnymi problemami zdrowotnymi, jednak udało mu się odzyskać zdrowie. W 2017 roku Val Kilmer przyznał w rozmowie z internautami, że jest w trakcie leczenia nowotworu. W wywiadzie z „The Hollywood Reporter” mężczyzna zdradził, że ma za sobą chemioterapię i dwie tracheotomie. W 2020 roku wyznał, że udało mu się wygrać z chorobą, jednak nie może samodzielnie połykać pokarmu, odżywia się przez rurkę, a dodatkowo ma wielkie problemy z wypowiadaniem słów.
W dokumencie „Val” z 2021 roku tłumaczył: „Nie mogę mówić bez zatkania tej dziury. Muszę wybrać, czy oddychać, czy jeść”. Z kolei w „I'm Your Huckleberry” z tego samego roku Val Kilmer swój głos porównał do „Marlona Brando po kilku butelkach tequili”. Pisał: „W moim gardle nie ma żaby. To bardziej bawół”.
Czytaj też: Krzysztof Hanke pożegnał przyjaciela w poruszający sposób. Jego słowa łamią serce
Val Kilmer w 2017 roku
Val Kilmer w 2017 roku
Val Kilmer: kariera po utracie głosu
Mimo że przez nowotwór stracił głos, to nie porzucił kariery aktorskiej. W 2017 roku Val Kilmer zagrał w „Pierwszym śniegu”, gdzie dubbingował go ktoś inny. Spotkało się to z dużą krytyką. Sceny z mężczyzną były również wyśmiewane, głównie ze względu na to, że w trakcie dialogu pokazywano tył głowy aktora. Z kolei w kadrach z twarzą doskonale było widać, że dźwięk nie był zsynchronizowany z ruchem jego ust. Okazuje się, że i na to znalazło się rozwiązanie, określane jako „Photoshop głosu”. Filmowy Iceman już w czasie kręcenia dokumentu „Val” zaczął współpracę z firmą Sonatic. Ta na podstawie wcześniejszych nagrań jego głosu oraz przy użyciu sztucznej inteligencji napisała algorytm, który miał naśladować głos aktora.
„Jestem wdzięczny całemu zespołowi Sonatic, który mistrzowsko odtworzył mój głos w nieprawdopodobny sposób. Dla istot ludzkich zdolność komunikacji leży u podstaw ich egzystencji i efekty uboczne raka gardła sprawiły, że trudno było mnie zrozumieć. Szansa do opowiedzenia mojej historii głosem, który brzmi autentycznie, to niesamowity dar”, wyznał Val Kilmer.
Zobacz także: Która więcej przeklina? Czego sobie zazdroszczą i co je w sobie wkurza? Magdalena i Aleksandra Popławskie w QUIZIE Vivy.pl!
Val Kilmer, 25.09.2013
Val Kilmer z córką Mercedes Kilmer, 18.11.2019
Val Kilmer, 28.10.2019
Val Kilmer powrócił do „Top Guna” i... przemówił
Wraz z Tomem Cruisem, głównym bohaterem kultowego już filmu, Val Kilmer zabiegał o to, by w nowej części „Top Guna” ponownie pojawił się słynny Iceman. Choć początkowo nie było wiadomo, czy stan zdrowia pozwoli mu na udział w produkcji, to mężczyzna bardzo chciał ponownie być jej częścią. W 2015 roku dostał angaż i, jak powiadomił na swoim Facebooku, przyjął go bez czytania scenariusza. Później jednak zdradził, że nic z tego nie wyjdzie, choć w dalszym ciągu zabiegał o rolę, wręcz „błagając” producentów. „Tom był Maverickiem, ale nemezisem Mavericka był Iceman. Ci dwaj byli jak sól i pieprz”, tłumaczył odtwórca roli Icemana.
Na powrocie Vala Kilmera do „Top Guna” bardzo zależało również Tomowi Cruise'owi, który, zupełnie jak filmowy Iceman oraz fani filmu, nie wyobrażał sobie kontynuacji hitu bez swojego kolegi. Jerry Bruckheimer, producent, wyznał w jednym z wywiadów, że odtwórca roli Mavericka naciskał na to, by Iceman pojawił się w drugiej części. „Wszyscy tego chcieliśmy, ale Tom był naprawdę nieugięty. Jeśli ma robić kolejnego 'Top Guna' to tylko z Valem”, zdradził. Ku uciesze aktora udało się i w 2017 roku Val Kilmer ogłosił, że zagra w sequelu pozując w koszulce ze swoim filmowym bohaterem.
W sequelu „Top Guna” filmowi przyjaciele komunikują się głównie przez smsy, jednak w pewnym momencie dochodzi między nimi do spotkania. W jednej ze scen Iceman zwraca się do Mavericka, co dla fanów produkcji może być niezwykle wzruszającym momentem. Wybitny hollywoodzki aktor nie tylko zmierzył się z nowotworem i wygrał, ale także po 36 latach powrócił do hitowej produkcji, która kiedyś przyczyniła się do jego ogromnej popularności. Val Kilmer ponownie wcielił się w uwielbianą postać, a przy dzisiejszej technologii niewykluczone, że nie będzie to jego ostatnia rola. „Teraz, kiedy ma swój głos, może bez problemu podejmować więcej projektów”, podsumowała w jednym z wywiadów córka aktora, Mercedes Kilmer.
Czytaj również: Syn Jana Pospieszalskiego zmarł w wieku 4 lat. Jego grób chwyta za serce
Val Kilmer i Tom Cruise, Top Gun, 1986 rok
Val Kilmer, Top Gun, 1986 rok
Źródło: natemat.pl
