Ralph Kamiński jest w żałobie. W poruszającym wpisie pożegnał bliską osobę
„Mam złamane serce...”
Ralph Kamiński jest aktywny na Instagramie i pozostaje w kontakcie ze swoimi fanami. Teraz podzielił się z nimi wyjątkowo przykrą informacją... Okazuje się, że artysta jest w żałobie. Odeszła bliska mu osoba, której wiele zawdzięczał. „Nauczyła mnie ciężkiej pracy, pokory, śpiewać tak, jak w życiu bym nie przypuszczał, że mógłbym”, napisał we wzruszającym wpisie.
Ralph Kamiński – kariera
Śmiało można powiedzieć, że Ralph Kamiński jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci na polskiej scenie muzycznej. Już od dziecka wiedział, że chce swoją przyszłość związać z muzyką. Uczęszczał do szkoły muzycznej do klasy skrzypiec, a w wieku 11 lat zaczął również chodzić do Jasielskiego Domu Kultury na zajęcia wokalne. Artysta skończył wokalistykę na Wydziale Jazzu i Muzyki Estradowej Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, a także studiował na Wydziale Popu na Codarts University for the Arts w Rotterdamie. Jego kariera stale nabiera tempa, a sam Ralph Kamiński zdążył już zgromadzić pokaźne grono fanów.
Czytaj też: Jego ojciec znęcał się nad nim „fizycznie i psychicznie”. Aktor nigdy mu nie wybaczył
Ralph Kamiński, Gala "Wodecki Uroczysty"
Ralph Kamiński w żałobie. Pożegnał bliską osobę
Artysta pozostaje w ciągłym kontakcie ze swoimi fanami, z którymi dzieli się wpisami na swoim profilu na Instagramie. Tym razem podzielił się z nimi przykrą informacją... Okazuje się, że zmarła bardzo bliska mu osoba, która miała ogromny wpływ na jego edukację muzyczną oraz karierę. Chodzi o Annę Domżalską, nauczycielkę śpiewu Ralpha Kamińskiego.
„Jestem zdruzgotany… Dzisiaj odeszła Pani Ania. Anna Domżalska, jedna z najważniejszych osób na mojej drodze zawodowej. Niedawno skończyła 60 lat. Była moją nauczycielką śpiewu, moją guru, nauczyła mnie ciężkiej pracy, pokory, śpiewać tak, jak w życiu bym nie przypuszczał, że mógłbym. Pani Aniu, będę za panią ogromnie tęsknił. Zmieniła pani moje życie. Kocham panią, mam złamane serce…”, napisał Ralph Kamiński na Instagramie. Składamy najszczersze kondolencje.