Bill Cosby nie usłyszał wyroku w spawie molestowania seksualnego. Ława przysięgłych przez sześć dni nie mogła podjąć wspólnej decyzji, więc sąd zakończył sprawę. Prokuratura zapowiada jednak kolejny proces.
Ława przysięgłych nie ustaliła wyroku ws. Billa Cosby;ego
Dwunastoosobowej ławie przysięgłych w Pensylwanii przez sześć dni nie udało się ustalić wspólnego werdyktu w sprawie Billa Cosby’ego, który został oskarżony o molestowanie seksualne przez ponad sześćdziesiąt kobiet.
Ława, składająca się z sidemiu mężczyzn i pięciu kobiet, obradowała łącznie przez ponad 52 godziny. O trudnościach w podjęciu ostatecznej decyzji przewodniczący informował już w czwartek. Ostatecznie z powodu braku wspólnego werdyktu sędzia uznał postępowanie jako nierozstrzygnięte. Gdyby Bill Cosby został uznany za winnego, mógłby trafić za kratki nawet na 30 lat. Cosby nie może jednak spać spokojnie. „Przeanalizujemy sprawę, przyjrzymy się jej i ponownie postawimy zarzuty. Chcemy jak najszybciej ponownego procesu”, powiedział Kevin Steele, prokurator okręgowy z Pensylwanii, gdzie odbywała się rozprawa.
Bill Cosby został oskarżony o zgwałcenie Andrei Constand
Zakończony proces dotyczył sprawy Andrei Constand, byłej pracownicy Uniwersytetu w Temple. Cosby był w radzie powierniczej uczelni - stąd się znali. Komik przyznał, że utrzymywał kontakty seksualne z Constand, ale za obopólną zgodą. Kobieta twierdzi inaczej: że w 2004 roku w swoim domu w Elkins Park podał jej narkotyki, a następnie zgwałcił.
Łącznie Bill Cosby w 2014 roku został oskarżony o molestowanie ponad 60 kobiet, jednak w większości te sprawy przedawniły się (część toczy się przed sądami cywilnymi) i tylko ta dotycząca Andrei Constand trafiła do sądu.
Brak wyroku skomentowała Lena Dunham, amerykańska aktorka i feministka:
„W procesie Billa Cosby'ego chodziło o wiele więcej niż tylko o niego. Kiedy kobiety widzą, że na świecie jest sprawiedliwość, ich strach i trauma przestają być aż tak intensywne. Ale kiedy sprawiedliwości nie ma, ofiary molestowania seksualnego muszą codziennie żyć z tym, że ludzie wmawiają im kłamstwa. To niewyobrażalne. Łączę się w bólu z każdą osobą, która doświadczyła molestowania seksualnego. Kocham was", napisała na Twitterze.
Czy prokuratura rzeczywiście wytoczy komikowi kolejny proces? Dowiemy się zapewne w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Polecamy też: „Mój ojciec został publicznie zlinczowany przez media”. Córka Billa Cosby’ego stanęła w jego obronie
