Od kilku miesięcy ludzie na całym świecie walczą z pandemią koronawirusa. Powoli przyzwyczajamy się do nieustannego chodzenia w maseczkach, dezynfekcji dłoni czy dystansu społecznego. Niektóre kraje wprowadziły ograniczenia związane z podróżami, inne wzięły pod uwagę zwiększenie środków bezpieczeństwa w środkach transportu publicznego. Wciąż nie wiadomo jednak, jak koronawirus rozprzestrzenił się i czy kiedykolwiek znajdziemy na niego lekarstwo. Doktor Anthony Fauci, jeden z członków grupy zadaniowej w Białym Domu zajmującej się pandemią COVID-19 w Stanach Zjednoczonych, ma jednak dobrą wiadomość. Poznajcie szczegóły.
Kiedy koniec pandemii koronawirusa?
Zdaniem amerykańskiego immunologa Anthony’eo Fauciego, stan normalności znanej sprzed pandemii Covid-19 może wrócić dopiero pod koniec 2021 roku. „Jeśli mówimy o powrocie do normalności, który przypomina stan sprzed pandemii COVID-19, to może on nastąpić w 2021 roku, nawet bardziej pod koniec 2021 roku”, mówi wprost. Immunolog na piątkowej konferencji opowiedział przede wszystkim o swoich niepokojach związanych z brakiem ostrożności oraz szerzącymi się nieprawdziwymi informacjami związanymi zarówno z samym koronawirusem, jak i potencjalnym lekiem.
Zdaniem dr Fauciego, szczepionka może przyspieszyć powrót do życia sprzed pandemii, ale tylko nieznacznie i pod pewnymi zastrzeżeniami. Jego zdaniem co najmniej jedna z testowanych szczepionek mogłaby uzyskać zezwolenie Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków do końca 2020 roku lub na początku 2021 roku. Zaznacza jednak, że warto wziąć pod uwagę fakt, że lek od razu nie będzie dostępny dla wszystkich. Według lekarza największym problemem jest to, że ludzie nie przestrzegają obostrzeń: „Dla mnie oszałamiające jest to, że można zobaczyć tłumy osób w różnych miejscach, takich jak bary”, mówił wprost, szczególnie zwracając uwagę na zachowanie młodych ludzi.
Według niego nie podchodzą do sytuacji poważnie twierdząc, że koronawirus ich nie dotknie, a jeśli już zachorują to nie będą mieli poważnych objawów: „zapominają o społecznej odpowiedzialności za nierozprzestrzenianie koronawirusa. Jeśli zostaną zakażeni, prawdopodobnie zakażą kogoś innego, a ta kolejna osoba może przekazać wirusa komuś, u kogo COVID-19 może mieć już poważniejszy przebieg”, powiedział dr Fauci.
Lekarz zwraca także uwagę na to, by uważać na nieprawdziwe informacje, jakie szerzą się na temat koronawirusa. Jego zdaniem przez to walka z wirusem jest jeszcze trudniejsza, bo jak mówi: „Ja i moi koledzy spędzamy za dużo czasu, próbując obalić niektóre teorie. A gdy znajdujesz się w środku pandemii i usiłujesz rozwiązać wszystkie problemy, obalanie bzdur jest zwykłą stratą czasu”.
