W zeszłym tygodniu Adam Niedzielski poinformował podczas konferencji prasowej, że rząd zdecydował się przywrócić obostrzenia na terenie Warmii i Mazur, ze względu na najwyższy wskaźnik zachorowań Covid-19 w kraju (w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców). Według doniesień mediów, ograniczenia są planowane także w innych województwach. Minister zdrowia odniósł się do tych pogłosek.
Koronawirus w Polsce. Obostrzenia dla kolejnych województw
Na terenie Warmii i Mazur lockdown obowiązuje do 14 marca. Najmłodsi uczniowie powrócili do zdalnego trybu nauki, zamknięte są m.in. galerie handlowe, hotele, obiekty sportowe, kina i teatry. Z ustaleń RMF FM wynika, że rząd planuje wprowadzenie podobnych ograniczeń w kolejnych dwóch województwach.
Chodzi o województwa pomorskie i lubuskie, w których wykryto najwięcej nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ze statystyk wynika również, że w województwie pomorskim 3/4 nowych zachorowań to brytyjska odmiana wirusa, która jest bardziej zakaźna i znacznie szybciej się rozprzestrzenia.
Adam Niedzielski podkreślił w poniedziałek na konferencji prasowej, że „na razie” nie ma żadnej decyzji w sprawie lockdownu w kolejnych województwach. Jak dodał, doniesienia mediów to „niepotwierdzone informacje”, a „decyzje będą dopiero podejmowane, pod kątem obserwowanych parametrów”.
Rzecznik rządu Piotr Müller zapewnił, że „nadal analizowane są kwestie związane z liczbą zakażeń w całym kraju”. Poinformował też, że nie wie, kiedy rząd ogłosi decyzje, związane z luzowaniem lub wprowadzaniem kolejnych obostrzeń. „Spodziewam się, że będzie to koniec tego tygodnia lub początek przyszłego”, dodał.
Minister zdrowia przekazał w zeszłą środę, że należy przygotować się na „rozwój trzeciej fali”. Od soboty osoby przekraczające południową granicę Polski zobowiązane są do obycia kwarantanny, nastąpiły również zmiany w restrykcjach co do maseczek: „od 27 lutego wprowadzamy obowiązek zakrywania ust i nosa wyłącznie przy użyciu maseczki. Nie można stosować szalików, kominów, chust, bandan i przyłbic”.
Minister @a_niedzielski w #MZ: Od 27 lutego wprowadzamy obowiązek zakrywania ust i nosa wyłącznie przy użyciu maseczki. Nie będzie można stosować szalików, kominów, chust, bandan i przyłbic. pic.twitter.com/yMSHEKMDRd
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 24, 2021
Koronawirus w Polsce. Kiedy otwarcie gastronomii?
Kawiarnie, bary i restauracje pozostają zamknięte w całym kraju. Od października zeszłego roku obsługują klientów jedynie na wynos, lub oferują dostawę. Rząd nie informuje, kiedy gastronomia mogłaby wrócić do działalności, ale w sprawie wypowiedziała się ostatnio Olga Semeniuk. „Patrzymy na możliwość otwierania ogródków, funkcjonowania na otwartej przestrzeni. Musimy uzbroić się w cierpliwość”, powiedziała wiceminister rozwoju na antenie Radia Zet.
Jak dodała w rozmowie z radiem, jeśli liczba nowych zachorowań będzie stale rosnąć, rząd może rozważyć „spadek mobilności społecznej”. „Jesteśmy do tego przygotowani, w zasadzie od ubiegłego roku. [...] Jeżeli te liczby będą zdecydowanie większe [dobowe statystyki], to będziemy starali się doprowadzać do spadku mobilności społecznej”, przekazała.
Od początku epidemii Covid-19 w Polce wykryto ponad milion siedemset tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. Prawie 45 tysięcy osób zmarło, ponad milion czterysta tysięcy uznaje się za wyleczone.
Źródło: Na Temat, TVN24, Radio Zet
Przestrzegaj zasad bezpieczeństwa❗️
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 26, 2021
✅ Dystans 🧍↔️🧍
✅ Dezynfekcja 🧼👏
✅ Maseczka 😷
✅ Aplikacja #StopCovid 📱
✅ Wietrzenie pomieszczeń 💨 pic.twitter.com/H2KR77dtxr
