Koronawirus opanowuje świat od kilku miesięcy, lecz mimo tego że walczymy z nim już od dłuższego czasu, nadal posiadamy na jego temat niewiele informacji. Chińska choroba każdego dnia powoduje śmierć tysięcy osób, a w wielu krajach ilość zgonów zamiast maleć, rośnie. Równocześnie wokół pandemii narasta mnóstwo teorii spiskowych, w które wierzy coraz więcej ludzi. Najnowsze wyniki badań na ten temat naprawdę szokują. Okazuje się, że Polacy są fenomenem na skalę światową jeżeli chodzi o ufanie w newsy na temat COVID-19.
Komu wierzyć w informacje o koronawirusie?
Na początku epidemia koronawirusa wywoływała przerażenie, teraz coraz więcej ludzi, a nawet osób publicznych, twierdzi, że jest to jedynie światowy spisek oraz medialny wymysł. Kilka dni temu głośno było o wypowiedzi Wojciecha Brzozowskiego, który na antenie TVP stwierdził, że to lekarze wymyślili COVID-19 dla prywatnych korzyści. Mówił: „Nie słuchajmy tego, co mówią państwo opłacani. Mam koleżankę, która jest dziennikarką, ona ma znajomych lekarzy. W Los Angeles za dopisanie do diagnozy COVID-19 dostaje się 13 tysięcy dolarów”.
Na fali tej wypowiedzi okazało się, że podobnie jak znany windsurfer, mnóstwo Polaków nie wierzy w zapewnienia lekarzy czy ekspertów, a ufa... własnym znajomym i rodzinie. Nasz kraj jest pod tym względem prawdziwym fenomenem.
W wyniku ankiety przeprowadzonej przez firmę badawczą YouGov, ustalono komu ludzie na całym świecie ufają najbardziej w sprawie COVID-19. W większości państw to właśnie służba zdrowia cieszy się największym zaufaniem - z odsetkami wynoszącymi 79 proc. lub więcej. W Polsce natomiast w słowa przyjaciół i najbliższych (81 %) wierzymy bardziej niż lekarzy i pielęgniarek (72 %).
Na podstawie tego badania widać również, że najmniej zaufaną grupą w każdym kraju wydają się środki masowego przekazu. Najniższa wiara w podawane przez nich informacje jest we Francji (26 %) i Wielkiej Brytanii (31 %). Do grupy państw, gdzie dziennikarzom nie wierzy ponad połowa mieszkańców należy również Polska, a także Włochy, Szwecja, Meksyk oraz Stany Zjednoczone. Jedynie w czterech krajach zaufanie do mediów jest naprawdę wysokie i są to Filipiny (72 %), Singapur (75 %), Malezja (82 %) oraz Wietnam (89 %). Co ciekawe, we wszystkich krajach, ludzie bardziej wierzą swoim przyjaciołom i rodzinie ( od 60 % do 90 %) niż czwartej władzy.
Jesteście zaskoczeni wynikami tych badań?
