Nie milkną echa finału ostatniej edycji „Top model”. Joanna Krupa w udzielanych po nim wywiadach ostro krytykowała Karolinę Pisarek. Zarzucała jej, że na planie show odnosiła się do niej arogancko i z poczuciem wyższości. W końcu głos zabrała sama zainteresowana, odpierając zarzuty starszej koleżanki. Do tematu powróciła w najnowszym wywiadzie i ponownie z jej ust padły gorzkie słowa...
Karolina Pisarek o konflikcie z Joanną Krupą
Rozpoczęło się od wypowiedzi Joanny Krupy, w których krytykowała Karolinę Pisarek za jej zachowanie w prywatnych sytuacjach. 41-latka wiązała to bezpośrednio ze współpracą młodszej koleżanki z Małgorzatą Leitner, która jeszcze trzy lata temu reprezentowała interesy modelki. Obie panie rozstały się na polu zawodowym w atmosferze skandalu, padały oskarżenia, w których na pierwszy plan wysuwały się pieniądze.
Do zarzutów formułowanych pod swoim adresem 23-latka odniosła się w specjalnym oświadczeniu, wydanym w poniedziałek 30 listopada. Podkreśliła, że jest niezwykle rozczarowana tym, że pewne sytuacje zostały medialnie rozdmuchane a nie wyjaśnione w cztery oczy. Do tego tematu wróciła w najnowszym wywiadzie dla serwisu Jastrząbpost.
„Szczerze mówiąc, ja po prostu przeżyłam szok. Nie miałam pojęcia, że coś takiego ma miejsce. Joanna nigdy nie powiedziała mi niczego w oczy, tylko poszła do portali plotkarskich i powiedziała nieprawdę, zarzucając mi to, że jestem, jaka jestem. Osoby, które miały możliwość mnie poznać i pracować doskonale wiedzą, że bardzo sobie cenię szacunek, dobrą energię i nigdy nie narzekam w pracy. Joanna była zawsze moim autorytetem. Osobą, którą chciałam zawsze śledzić, była takim moim okiem w głowie. Zawsze ją podziwiałam. I z tego względu, że była moją idolką, przeżyłam jeszcze większy szok, gdy zobaczyłam takie newsy”, podkreśliła.
Karolina Pisarek dodała, że cała sytuacja jest dla niej niezwykle gorzką lekcją. Wprost stwierdziła, że Joanna Krupa „wbiła jej nóż w plecy”.
„Joanna, zamiast powiedzieć mi to w twarz, to poszła i powiedziała nieprawdę, wbijając mi nóż w plecy. Tym samym straciła osobę, która tak bardzo za nią trzymała kciuki, która jej kibicowała i ją kochała mimo wszystko. Ja ją uwielbiałam. Ale osoba, która została wykreowana w mediach, jednak nie jest taką osobą, jaką myślałam, że jest”, zwierzyła się.
Karolina Pisarek o relacji z Joanną Krupą na planie Top model i sytuacji w płaszczem
A jak skomentowała sytuację, która według niej miała miejsce na planie „Top model”? Przypomnijmy, że według Joanny Krupy miała niegrzecznie odpowiedzieć starszej koleżance, gdy ta zaoferowała jej okrycie się płaszczem (było wówczas bardzo zimno).
„Może w Joanny głowie była taka sytuacja, że ja niemiło jej odpowiedziałam. Natomiast ja pamiętam wszystkie sytuacje inaczej. Pamiętam, jak zobaczyłam Joannę po ciąży i powiedziałam jej, że przepięknie wygląda. Na planie zawsze próbowałam się skupić na tym, co robimy. Nie pamiętam ani razu, żebym powiedziała w jej stronę coś niemiłego. Tym bardziej, że ona była moją inspiracją, idolką i wzorem do naśladowania. Nie wyobrażałabym sobie, żeby coś takiego zrobić, to się nie mieści w mojej głowie”, zapewnia Karolina Pisarek.
Czy czuje zagrożenie ze strony Joanny Krupy? Przypomnijmy, że prowadząca „Top model” stwierdziła wprost, że gdyby chciała, mogłaby usunąć Karolinę z show TVN.
„To, że ja prowadzę Front Row jest dzięki stacji TVN, która mnie zatrudniła i to również przechodzi przez moją agencję. Więc mam nadzieję, że nigdy nie zdarzy się taka sytuacja, że Joanna w jakikolwiek sposób się do tego przyczyni. Natomiast jeżeli Joanna czuje zagrożenie, to w jakiś sposób mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do takiego miejsca w stacji TVN, że się do tego jakoś przyczyni. Uwielbiam stację TVN. Zaczynałam od programu Top Model i patrzę na ten program z wielkim podziwem”, wyznała 23-latka.
Na koniec rozmowy z dziennikarką serwisu Jastrząbpost... nieoczekiwanie przeprosiła Joannę Krupę! Za co?
„Jeśli uraziłam w jakikolwiek sposób Joannę, to za to przepraszam. Natomiast nie przepraszam za to, że Joanna poszła do portali i naopowiadała bzdur na mój temat. Wszystko, co powiedziała jest nieprawdą i powiedziała to, oczerniając mnie na całą Polskę”, zakończyła.
Brzmi przekonująco?
Karolina Pisarek stwierdziła, że Joanna Krupa swoimi ostatnimi wypowiedziami „wbiła jej nóż w plecy”:
Czy prowadząca „Top model” zdecyduje się jej odpowiedzieć? Wydaje się, że to tylko kwestia czasu:
