Karolina Pisarek w oficjalnym oświadczeniu odwołała się do słów Joanny Krupy, która w ostatnim czasie skomentowała relacje z koleżanką z branży. Teraz finalistka Top Model odpowiada na jej zarzuty. Padły mocne słowa…
Oświadczenie Karoliny Pisarek
W jednym z wywiadów Joanna Krupa skomentowała doniesienia o konflikcie z Karoliną Pisarek, o którym od kilku miesięcy donoszą media. Z ust prowadzącej Top Model padły mocne słowa: „Pamiętam taki moment, byliśmy na Boot Campie. Karolina była bardzo sexy ubrana na nagrania no i ja chciałam jej dać mój płaszcz. Myślałam, że jej zimno. A ona z takim attitude mówi, że nie potrzebuje, że "ona wie, że jest gorąca”, wspominała Joanna Krupa w rozmowie z Pudelkiem.
„Ja mówię, że dobrze... Widać coś jest nie tak. No i na następny dzień czy dwa dni później wyszły artykuły, że ona chce mnie wygryźć z programu, że ja chcę ją wyrzucić z programu. Kochana! Jak ja bym chciała, żebyś nie była w programie, to byś nie prowadziła Front Row! [to kulisy show - przyp. red.]”, zapewniła prowadząca program o modelkach i modelach. „No naprawdę, ja jestem szczera. Ja jestem wystarczająco już poważną kobietą i nie mam czasu na takie dziecinne "ping pong". To jest dziecko. Tak naprawdę jakbym miała dziecko jako młoda kobieta, to by mogła być moją córką. Come on, ja cię wylansowałam! Top Model cię wylansowało. Chociaż miej szacunek...” zakończyła.
Teraz do jej słów odniosła się Karolina Pisarek. Przypomnijmy, że zajęła drugie miejsce w finale piątej edycji Top Model (w 2015 roku), a jej kariera od tamtej pory nabrała tempa. Od dwóch edycji show relacjonuje, co dzieje się za kulisami. Spotyka się z uczestnikami, wspiera ich podczas zadań i pomaga podczas sesji zdjęciowych. Tuż przed startem Top Model 9 pojawiły się doniesienia o konflikcie między Karoliną Pisarek i Joanną Krupą. Teraz Karolina Pisarek wystosowała oficjalne oświadczenie, w którym komentuje swoją relację z Joanną Krupą: „Joanno, dlaczego ani razu, będąc obok mnie na planie, nic nie powiedziałaś? Poszłaś do portali plotkarskich i zaczęłaś mnie oczerniać na całą Polskę. Nic z tego, co mówisz, nie jest prawdą. Jest mi przykro, że kobieta, którą szanowałam i podziwiałam robi takie rzeczy… Że Ci się chce w to bawić…”, zaczyna.
Następnie Karolina odnosi się do relacji z Joanną Krupą po programie: „Promowałaś? Wspierałaś? Na programie Top Model się skończyło, gdzie byłam jedną ze 117 uczestników. Po programie, tak jak twierdzisz, „nie dbałaś” o moich klientów, bo całą moją karierę od początku prowadzi moja agencja”. W swoim oświadczeniu do mediów Karolina Pisarek nawiązała również do współpracy z Małgorzatą Leitner: „Cały mój PR jest zbudowany na ciężkiej pracy Gosi, która wcześniej zresztą wypromowała Ciebie. Ty następnie bezczelnie oczerniłaś ją na oczach całej Polski, a prawdą jest, że zwyczajnie nie doczytałaś umowy – co zresztą potwierdził sąd. Wstydź się, że nie potrafisz promować się na czymś ciekawym, tylko idziesz wzniecać konflikty i robić dramy w mediach”, zakończyła.
Wygląda na to, że to dopiero początek konfliktu między paniami...
