Joanna Racewicz
Fot. instagram@joannaracewicz
o tym się mówi

Joanna Racewicz komentuje odejście z telewizji. Zarzuca TVP kłamstwo! 

Kto w tym sporze ma racje?

Monika Katarzyna Krupska 17 kwietnia 2018 07:31
Joanna Racewicz
Fot. instagram@joannaracewicz

„Szef ma prawo zwolnić pracownika, uznać, że nie spełnia jego oczekiwań. Ale w kontrakcie nie miałam zapisane, że można mnie opluć i obrzucić błotem. Przecież to nie pierwszy mój kontrakt z telewizją publiczną”, mówi Joanna Racewicz w najnowszym Newsweeku. Wdowa po Pawle Janeczku głośno komentuje zarzuty lokowania produktów na jej profilu na Instagramie. 

„Nie było żadnych wielokrotnych upomnień i TVP kłamie”, komentuje Racewicz. Dodaje, że wielu jej kolegów i koleżanek z mediów w sieci chwali się swoimi zdrowymi dietami, aktywnościami fizycznymi lub swoimi wyborami. Zdjęcie diety, które dziennikarka umieściła na swoim profilu w rezultacie i tak zostało skasowane.

"Byłam przekonana, że nie wykraczam poza standard. Mimo to skasowałam wpisy, poprosiłam o rozmowę. Nie było ani odpowiedzi, ani rozmowy. Zamiast tego - oficjalne oświadczenie telewizji o trybie zwolnienia mnie z TVP2, które poznałam z mediów. Dowiedziałam się, że mimo wielokrotnych upomnień uparcie umieszczałam posty, czym złamałam etykę dziennikarską", dodaje prezenterka. 

„Nie było żadnych wielokrotnych upomnień i TVP kłamie”

Racewicz jeszcze nie zdecydowała, czy pozwie telewizję. "Wiem, że to walka Dawida z Goliatem. Wiem też, że nie mogę pozwolić na bezkarne deptanie dobrego imienia, na które pracowałam wiele lat. W sporze z telewizją chodzi o godność, którą próbuje mi się odebrać. Do tego w niebywale żenujący sposób", stwierdza dziennikarka. Dodaje, że ma zamiar o siebie walczyć, ponieważ ma dla kogo - syna.  

Joanna Racewicz
Fot. East News

Joanna Racewicz
Fot. materiały prasowe

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.