Przez całe swoje niezbyt długie życie Diana Spencer mieszkała w wielu różnych miejscach. Gdy była nastolatką, po rozstaniu rodziców mieszkała w Althorp. Przed ślubem z księciem Karolem w Coleherne Court, brompton Road, a po ślubie w Pałacu Kensington. I to właśnie to miejsce stało się azylem królowej ludzkich serc, który mogła urządzić w swoim stylu.
Posiadłości księżnej Diany - gdzie mieszkała?
Na każdym etapie swojego życia Diana mieszkała w innym miejscu. Na świat przyszła w Park House - to posiadłość położona na terenie Sandringham. To właśnie tam Diana Spencer spędziła większość swojego dzieciństwa. Jako nastolatka po rozstaniu rodziców przebywała jednak w posiadłości Althorp. 90-pokojowy dom Spencerów był miejscem, w którym księżna często kryła się w późniejszych latach przed zainteresowaniem mediów. Nic dziwnego, że właśnie na terenie tej posiadłości została pochowana.
W czasach początków związku z księciem Karolem Diana mieszkała w londyńskim bloku Coleherne Court. Większość fotografii młodziutkiej Spencerówny zrobiono właśnie przed tym mieszkaniem. Diana kiedyś nazwała mieszkanie z przyjaciółkami „najszczęśliwszym czasem w życiu”. Tuż przed ogłoszeniem zaręczyn księżna przeprowadziła się do Clarence House, a po ślubie z księciem Karolem przeprowadziła się Kensington Palace, gdzie na co dzień para mieszkała. Weekendy małżeństwo spędzało w posiadłości księcia Karola, Highgrove. To jednak Pałac Kensington stał się dla Diany prawdziwym domem.
To tu w apartamentach nr 8 i 9 mieszkała po ślubie i to tu dorastali książę William i książę Harry. Diana wraz z Karolem i synami miała do dyspozycji trzy piętra posiadłości, które szybko dostosowała do własnych potrzeb. Przede wszystkim stworzyła przytulne miejsce - ściano pomalowano na jasne kolory, a sama Diana wypełniła królewski pałac świeżymi kwiatami czy pamiątkami z dzieciństwa. Szybko pojawiła się w nim masa zdjęć Harry'ego i Williama. Szczególnym pokojem był jednak dla Diany jej gabinet.
Czytaj też: Wielka Brytania. Pałac Kensington pokazał niepublikowany wcześniej portret księżnej Diany
Gabinet księżnej Diany - tajemnice
W Pałacu Kensington Diana mieszkała przez szesnaście lat - od ślubu z Karolem w 1981 roku aż do przedwczesnej i nagłej smierci w 1997 roku. Ale to gabinet stał się jej azylem. To tam spędzała najwięcej czasu i po ogłoszeniu separacji z księciem Karolem widać było, że urządziła go we własnym stylu. Gabinet pomógł księżnej zaprojektować Dudley Poplak.
Zobacz również: Tak mieszkają książę Karol i księżna Camilla. Zobacz wnętrza Clarence House
„Personel wydawał się bardziej przyjazny, mniej oficjalny, a atmosfera lżejsza i swobodniejsza. Tu także dokonano pewnych, choć niewielkich zmian w wyglądzie wnętrz: ściany zostały przemalowane, pojawiły się donice z terakoty pełne aranżacji z gałązek i mchów, a obrazy z surowymi motywami militarnymi i architektonicznymi księcia Karola zastąpiono delikatnymi pejzażami i scenami baletowymi. Przybysze byli witani dźwiękami głośnej muzyki i zapachem frezji oraz białych lilii z gatunku Casablanca. Nastrój wnętrz był oczywiście bardziej kobiecy, choć Diana nigdy nie zdecydowała się, aby pójść za swoim pierwszym impulsem i całkowicie przeprojektować dom”, wspomina Andrew Morton.
Ściany zdobiły tapety w pastelowych kolorach, podobnie było w przypadku dywanu, poduszek czy zasłon, ale przede wszystkim w pomieszczeniu dominował róż - Diana uwielbiała ten kolor. Nic dziwnego, że nawet ogromna kanapa, na której często siadali zaproszeni goście, miała właśnie taki kolor. W gabinecie księżnej uwagę przykuwały zdjęcia - na większości z nich były to fotografie księcia Williama i księcia Harry'ego z różnego okresu dorastania. Nie było zaś ani jednego zdjęcia z księciem Karolem.
Tak wyglądał gabinet księżnej Diany - pamiątkowe zdjęcia
„Naprzeciw kominka leżała długa na półtora metra poduszka ze skóry nosorożca, na której kładli się i oglądali telewizję, a na każdym dostępnym miejscu stały fotografie chłopców w drewnianych i srebrnych ramkach, ukazujące ich to na gokartach, na basenie, na koniu, na rowerze, to łowiących ryby, czy w szkolnych mundurkach. Więcej oprawionych zdjęć, tym razem jej zmarłego ojca, hrabiego Spencera, sióstr Jane i Sarah i brata Karola, aktualnego dziedzica tytułu, zdobiło gzyms nad kominkiem. W tej galerii można było także dostrzec zdjęcia samej księżnej: czarno-białą, podpisaną fotografię Diany tańczącej z reżyserem Richardem Attenborough, inną z piosenkarzem Eltonem Johnem, trzecią z Lizą Minelli i prywatnie zdjęcie księżnej naśladującej Audrey Hepburn w jej słynnej kreacji z filmu »Śniadanie u Tiffany’ego«”, tak Andrew Morton opisywał gabinet księżnej Diany.
Przede wszystkim w gabinecie Diany panował jednak chaos - niektóre media piszą wprost, że wyglądał bardziej jak pokój dziecka lub starszej pani niż pokój księżnej. Diana jednak poczucie samotności zastępowała sobie właśnie gromadzeniem różnych przedmiotów, a im bardziej były one kolorowe, tym bardziej miała poczucie, że to jej miejsce: „Pokój gęsto zastawiony dodającymi jej otuchy grupami zwierząt z ceramiki, emaliowanych szkatułek i porcelanowych figurynek sprawiał wrażenie zamieszkanego przez kobietę, która próbowała chronić siebie przed wtargnięciem zewnętrznego świata. »Właściwie wyglądał jak pokój starszej pani« – zauważyła jedna z koleżanek – »napakowany tymi wszystkimi cackami tak, że z trudem można się było poruszać«”, opisuje Andrew Morton gabinet księżnej Diany.
Zobacz również: Ostatni list księżnej Diany. Przewidziała przyszłość Williama i Harry'ego?
Nie brakowało w nim także świeżych kwiatów prosto z ogrodów otaczających posiadłość. Sporo czasu księżna spędzała jednak przy biurku i zamyślona wpatrywała się w zdjęcia ukochanych synów. Potężne biurko stało między pokaźnymi oknami, przez które widać było inne apartamenty pałacu. To właśnie w tym miejscu księżna odpowiadała na korespondencję.
Biurko księżnej Diany
Podczas pisania listów księżna Diana lubiła słuchać muzyki. Miała całkiem sporą kolekcję kaset, które umieszczone były w specjalnej walizce. Wśród nagrań były gwiazdy muzyki popularnej: Diana Ross, Elton John czy George Michael, ale nie zabrakło także sławnych tenorów - Luciano Pavarottiego czy Placido Domingo.
Praktycznie każdy przedmiot znajdujący się na biurku Diany miał jej insygnia. Oprócz zdjęć synów po prawej znajdował się na nim złocony zegar o wartości około tysiąca funtów. Przed księżną zostawiane były zawsze najważniejsze dokumenty, pisma czy listy, na które powinna jak najszybciej zerknąć. Po lewej stronie dostrzec można także radio czy kieszonkowy słownik.
Zobacz również: Nie tylko Pałac Buckingham. Oto najsłynniejsze posiadłości i rezydencje królowej Elżbiety II
Po prawej stronie biurka księżnej Diany stał słynny srebrny kalendarz. Był on prezentem od ówczesnego prezydenta USA Ronalda Reagana. Zawierał on grawerunek najważniejszych dat - urodzin księcia Karola, księcia Williama i księcia Harry'ego. Obok stała zaś rodzinna pamiątka - szkatułka zamykana na klucz. Na niej również można dostrzec inicjały imienia i rodowego nazwiska Diany.
Zobacz także: Książę Karol okazał wsparcie Ukrainie: „Nasze myśli i modlitwy są z wami wszystkimi”
