Ewa Ziętek właśnie obchodzi 50-lecie pracy zawodowej, stając przed publicznością w serii licznych, artystycznych wydarzeń pod postacią poruszającego monodramatu „Nieostrość widzenia". Aktorka rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 18 lat, a rok później dostała rolę w „Weselu” Andrzeja Wajdy. Widzowie pokochali ją również za rolę Marty Gabriel w serialu „Złotopolscy” oraz Walerii w „Barwach szczęścia”. Dziś artystka ma koncie ma blisko 100 produkcji. Jednak swój wielki sukces przypłaciła trudnościami i paroma niepowodzeniami w życiu prywatnym…
Ewa Ziętek. Kariera i życie prywatne
Pomimo owocnej kariery Ewa Ziętek pragnęła stabilności w życiu. Pierwszego męża poznała w latach 70. Aktorka miała wówczas 20 lat oraz rolę w „Weselu” na koncie, która zapoczątkowała pasmo aktorskich osiągnięć. Zainteresował się nią wówczas Stanisław Bareja, który powierzył jej rolę Danusi w produkcji „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz”. Zapamiętano ją również jako Zosię, gosposię profesora Dąb-Rozwadowskiego w serialu reżysera „Alternatywy 4”.
Ewa Ziętek była w branży bardzo rozchwytywaną aktorką. Chętnie pracował z nią Marek Koterski, który zaoferował jej rolę w „Dniu świra” i „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”. Zachwyciła także reżysera Juliusza Machulskiego. Artystka była jednak tak zapracowana, że nie miała czasu dla swojego małżeństwa. Jej ówczesny mąż wyjechał do Berlina po narodzinach ich dziecka. Zrozpaczona pojechała razem z nim, aby ratować tą relację. Bezskutecznie. Ostatecznie to córka pary postanowiła zamieszkać w stolicy Niemiec.
Zobacz: Ewa Ziętek zaprasza na niezwykły monodram. Nieostrość widzenia to historia dwóch kobiet...
Podczas jednej z wizyt w Berlinie Ewa Ziętek niespodziewanie poznała grafika komputerowego, Rainera Jacoba. Pobrali się w 2000 roku i wyjechali do Polski. Ta relacja również nie przetrwała tempa pracy zabieganej aktorki. Chociaż nie wzięli oficjalnie rozwodu, tak ostatecznie mąż zostawił ją w ojczyźnie, a sam wrócił do Berlina.
Ewa Ziętek wyznaje prawdę o swoich małżeństwach
W rozmowie z „Faktem” artystka wyznała, że to kariera zawodowa całkowicie zaprzepaściła oba małżeństwa. Nie ukrywa, że dziś nie jest zadowolona ze swoich decyzji z poprzednich lat i chciałaby móc utrzymać przy sobie bliską osobę, ale również spełniać się aktorsko.
„Trudno jest utrzymać rodzinę, małżeństwo, gdy ma się dwadzieścia parę lat i jest się zaangażowanym w pracę. Czasem to się udaje i podziwiam te pary. Mnie się nie udało. Żałuję tego” - opowiadała 69-latka.
Dodatkowo poruszyła kwestię swojej rozpoznawalności. Legendarna aktorka jest nieprzerwanie kojarzona i nagrywana na ulicach. Brak prywatności to kolejna rzecz, jaką poświęciła na rzecz wybitnej kariery aktorskiej, lecz pomimo tego Ewa Ziętek serdecznie wypowiada się na ten temat.
„Drugą ceną jest brak anonimowości, zwłaszcza gdy biegnę z wnukiem po plaży, ktoś mnie filmuje. Ale nie narzekam. Większość ludzi odnosi się z ogromną sympatią, pamiętając moje role” - wyznała w wywiadzie.
Sprawdź również: Bogumiła Siedlecka-Goślicka poznała miłość życia przez internet. Z mężem są razem już 14 lat...
