Daniel Qczaj o wyborach: „Obudziłem się w kraju, w którym lepiej być pijanym pedofilem niż gejem”
Trener zamieścił w sieci bardzo emocjonalne nagranie
Nie milkną echa drugiej tury wyborów prezydenckich. Według oficjalnych danych, zwycięzcą okazał się urzędujący prezydent Andrzej Duda. Zwolennicy kandydata opozycji Rafała Trzaskowskiego nie ukrywają rozczarowania takim wynikiem politycznego rozstrzygnięcia. Wśród nich jest Qczaj, który na swoim profilu na Instagramie zamieścił emocjonalny filmik. Trener zalewa się na nim łzami i kieruje pod adresem zwycięzcy wyborów pełne goryczy słowa. Nawiązał również to traum z przeszłości, w tym molestowania seksualnego i pedofilii.
Qczaj o wynikach drugiej tury wyborów prezydenckich i pedofilii
Dla 33-latka wynik niedzielnych wyborów jest ogromnym ciosem. Qczaj pod koniec lutego tego roku za pośrednictwem mediów społecznościowych wyznał, że jest gejem oraz że gdy miał siedem lat, padł ofiarą pedofila. Mężczyzna dopuścił się gwałtu na nim, był dobrym znajomym rodziny.
W filmiku, na którym płacze, trener zwraca się do swojej mamy. Odnosi się również m.in. do swojej orientacji seksualnej oraz tego, że prezydent Andrzej Duda 14 marca tego roku ułaskawił mężczyznę, byłego więźnia, który dopuścił się czynów pedofilskich wobec swojej córki oraz pod wpływem alkoholu bił zarówno ją, jak i swoją żonę. Na mocy decyzji głowy państwa zniesiony został zakaz zbliżania się mężczyzny do jego ofiar. Kulisy sprawy przed drugą turą wyborów prezydenckich ujawniła „Rzeczpospolita”.
„Cześć mamusiu. Mamo, nie bój się o mnie, bo ja sobie poradzę, wiesz, że sobie zawsze radziłem, niezależnie od tego, jaka była władza, poradzę sobie i tym razem. Nie to jest dla mnie najbardziej przerażające. Najbardziej przerażające jest dla mnie to, że dziś obudziłem się w kraju, w którym lepiej być pijanym pedofilem (bo dostaniesz ułaskawienie od prezydenta) niż gejem, niż kimś, kto kocha. To jest najstraszniejsze, mamo”, mówi drżącym głosem w nagraniu Qczaj.
Ujawnił również kulisy dyskusji z jedną z internautek. Kobieta, która sama jest matką, próbowała bronić mężczyzny skazanego prawomocnym wyrokiem sądu za czyny pedofilskie wobec własnej córki.
„Na moje oburzenie, że Duda jest moim prezydentem i ułaskawił pedofila, dostaję odpowiedź od matki: „Jakiego pedofila ułaskawił, po co powielać takie głupoty, facet odbył karę i jego rodzina poprosiła o zniesienie zakazu zbliżania się, bo im pomaga finansowo. Chcą normalnie się kontaktować”. Rozumiesz to? To jest przerażające, bo baba ma dwójkę dzieci. I kazałem jej sobie wyobrazić, jak jakiś facet, albo ich ojciec, wkłada im ręce w gacie, gwałci je i bije po twarzy, czy sobie wyobraża wybaczyć takiemu chłopu”, grzmi trener.
Daniel Qczaj o molestowaniu seksualnym i gwałcie
W dalszej części zamieszczonego na Instagramie nagrania nawiązał do własnych traum. Przypomnijmy, że 33-latek padł w dzieciństwie ofiarą pedofila. Qczaj ujawnił, że do tej pory musi z tego powodu korzystać z pomocy psychoterapeuty, by móc uporać się z demonami przeszłości. Jak podkreśla, postawa prezydenta Andrzeja Dudy, który w taki sposób traktuje pedofilów i jednocześnie nazywa osoby LGBT+ „ideologią” może dla wielu innych ofiar potęgować traumę.
„Nie da się wybaczyć komuś, kto zrobił krzywdę dziecku. To, co one czują, to jest nienawiść do siebie na całe życie. A ktoś pisze o tym, że to jest spoko? Postanowiłem udostępnić to nagranie, żeby pokazać, jak czują się niektóre osoby, jak czuje się w tym kraju człowiek, który był zgwałcony przez pedofila, i który k**wa idzie na terapię, żeby każdego dnia radzić sobie z życiem. To jest przegrana”, zakończył zapłakany.
Opublikowany przez Qczaja filmik odbił się w mediach szerokim echem...
Qczaj zamieścił na swoim Instastories nagranie, w którym odniósł się do wyniku niedzielnych wyborów prezydenckich:
Odniósł się w nim m.in. do słów Andrzeja Dudy, dotyczących osób LGBT+:
Skrytykował również decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, dotyczącą zniesienia zakazu zbliżania się pedofila do jego ofiary (córki):
Na nagraniu trener nie mógł powstrzymać emocji: