Reklama

Ich relacja była jak film – z pięknymi kadrami, podróżami, odrobiną szaleństwa i cichym uczuciem, które gdzieś tam skrzyło się w tle. Daniel Olbrychski i Agnieszka Osiecka – on, jeden z największych aktorów swojego pokolenia, ona – niekwestionowana królowa słowa, dama polskiej poezji i piosenki. Połączyło ich coś więcej niż znajomość. Ich przyjaźń miała głębię, która – choć nigdy nie przerodziła się w romans – była równie intensywna jak największe namiętności.

Reklama

Jak Daniel Olbrychski poznał Agnieszkę Osiecką? Wszystko zaczęło się w teatrze

Poznali się w połowie lat 60., w czasach, gdy Osiecka święciła triumfy w Teatrze Ateneum dzięki sztuce Niech no tylko zakwitną jabłonie. „Byłem na tym spektaklu kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt razy” – wspominał Olbrychski. Choć wtedy zakochany w swojej przyszłej żonie, Monice Dzienisiewicz, to właśnie na bankiecie po jednym z przedstawień po raz pierwszy spotkał Agnieszkę. Miała w sobie coś, co przyciągało – lekkość bycia, intelekt, nieoczywisty urok.

Czytaj też: Daniel Olbrychski przerywa milczenie o śmierci Jankowskiej-Cieślak. Nikt wcześniej tego nie mówił

STS. Agnieszka Osiecka w swoim domu 1963 r.
STS. Agnieszka Osiecka w swoim domu 1963 r. Slawek Bieganski / Forum

Nie było romansu. Romantyczna noc Osieckiej i Olbrychskiego w Paryżu

Wielu mogłoby pomyśleć, że między nimi coś się wydarzyło. Szczególnie po wspomnieniu Daniela o ich wspólnej nocy w Paryżu. „Wylądowaliśmy u mnie. A ja miałem jedno małżeńskie łóżko, właściwie materac – i jedną kołdrę!” – opowiada aktor. Byli razem pod jedną kołdrą, lekko wstawieni, wolni, a jednak… nie przekroczyli granicy. „To chyba zdarzyło mi się raz w życiu – spać z kobietą o takim temperamencie, tak piękną, tak powabną, pod wspólną kołdrą bez żadnego zbliżenia. Pamiętam, że rano, gdy się obudziłem, Agnieszka krzątała się już w kuchni, przygotowując śniadanie. To było niezwykłe", wspominał aktor.

Zobacz również: Wszyscy myśleli, że Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski wezmą ślub, ale aktor nie mógł rozwieść się z żoną. Co było przeszkodą?

Daniel Olbrychski, 1982 r.
Daniel Olbrychski, 1982 r. Philippe Ledru / AKG Images / Forum

Gdy Maryla była miłością Olbrychskiego, Osiecka była jego opoką

Osiecka była obecna w wielu ważnych momentach życia Olbrychskiego. Gdy związał się z Marylą Rodowicz, poetka dołączyła do ich świata – podróżowała z nimi, wspierała, tłumaczyła Marylę angielskim impresariom, pokazywała Londyn i wnosiła niepowtarzalny klimat do ich codzienności. Była jak most łączący ludzi, a jednocześnie dyskretna obserwatorka.

„Agnieszka zawsze stała po mojej stronie” – mówił Daniel. Kiedy Polska dyskutowała, czy powinien grać Kmicica, ona nie miała wątpliwości. Trwała przy nim, nawet wtedy, gdy po nocnej eskapadzie do baru Zodiak groziła mu napaść. W jego wspomnieniach Osiecka jawi się jako osoba czuła, lojalna, niezastąpiona.

Zobacz też: Marylę Rodowicz i Agnieszkę Osiecką łączyła wyjątkowa przyjaźń. Jak się poznały?

Opole, 1977-06-01. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Nz: Agnieszka Osiecka (L) i Maryla Rodowicz (P)
Opole, 1977-06-01. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Nz: Agnieszka Osiecka i Maryla Rodowicz ro/stw PAP/CAF/Ryszard Okoñski

Osiecka wspierała Olbrychskiego po rozstaniu z Rodowicz

Wspólne wakacje, konie, pływanie w Bugu, spontaniczne decyzje, kolacje z artystyczną elitą… To wszystko budowało niezwykłą nić między nimi. „Byliśmy jak rodzina” – mówił Olbrychski. Nawet gdy Maryla odeszła, to właśnie Agnieszka była tą, do której przyszedł z bólem. "Spokojnie i cierpliwie
mnie wysłuchiwała, nic nie mówiąc. Z własnego doświadczenia wiedziała przecież świetnie, że takie sprawy każdy musi przeboleć sam… Towarzyszyła mi, milcząc…”, wspominał Olbrychski.

Miłość życia Daniela Olbrychskiego? To Osiecka ich sobie przedstawiła

Agnieszka Osiecka miała także udział w jednym z najważniejszych życiowych wyborów Olbrychskiego – to właśnie ona poznała go z Krystyną Demską, jego późniejszą żoną. Ich wspólna przyjaciółka nie owijała w bawełnę. „Krysiu, przyjrzyj się Danielowi, bo jeszcze nie spotkał kobiety, która by na niego zasługiwała” – miała powiedzieć z typową dla siebie szczerością. To spotkanie okazało się przełomowe – choć żadne z nich wtedy nie przypuszczało, że ta relacja przetrwa próbę czasu i stanie się fundamentem trwałego związku. Daniel i Krystyna pobrali się w 2003 roku i od tamtej pory są nierozłączni, nie tylko prywatnie, ale i zawodowo.

Zobacz też: Poznali się przypadkiem, połączyła ich wspólna praca. Oto historia Daniela Olbrychskiego i Krystyny Demskiej

***

Reklama

Wszystkie cytaty pochodzą z książki Piotra Derlatki "Agnieszka. Osiecka między wierszami", wyd. Emocje Plus Minus, 2025 r.

Okładka książki Agnieszka. Osiecka między wierszami Piotr DerlatkaPiotr Derlatka Wydawnictwo: Emocje Plus Minus
Okładka książki Agnieszka. Osiecka między wierszami Piotr Derlatka
Piotr Derlatka Wydawnictwo: Emocje Plus Minus mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama