Billie Eilish zachwyca głosem w nowym utworze No Time To Die. 18-latka nagrała piosenkę do kolejnej części Jamesa Bonda, który na ekranach kin pojawi się już 3 kwietnia! Billie Eilish jest jedną z najpopularniejszych wokalistek młodego pokolenia na świecie, ale nie każdy wie, że gwiazda cierpi na zespół Tourette’a.
Billie Eilish cierpi na zespół Tourette’a
Laureatka pięciu nagród Grammy pod koniec ubiegłego roku opowiedziała o walce z chorobą. Ale po raz pierwszy napisała o tym dwa lata temu.
Zespół Tourette’ao to wrodzone zaburzenie neurologiczne, które charakteryzuje się występowaniem mimowolnych tików ruchowych czy głosowych. Osoby, których dotyka, na co dzień walczą nie tylko z chorobą, ale i niezrozumieniem ze strony społeczeństwa. Billie Eilish od dzieciństwa zmaga się z kłopotliwymi tikami ruchowymi. Przez lata wokalistka nauczyła się je kontrolować.
„Nigdy nie chciałam, aby ludzie myśleli o zespole Tourette’a za każdym razem, kiedy na mnie patrzą. Występują u mnie jedynie tiki ruchowe, które nie są jednak jakoś bardzo zauważalne, jeśli nie zwracasz szczególnej uwagi. Zespół Tourette’a sprawia, że proste rzeczy stają o wiele trudniejsze (…) Dorastałam z tym i już się przyzwyczaiłam”, napisała.
Gwiazda zdecydowała się opowiedzieć o swojej chorobie w programie Ellen DeGeneres. Zdradziła, że o tym, że cierpi na zespół Tourette’a wiedzieli do niedawna jedynie jej najbliżsi i przyjaciele. Dlaczego wcześniej nie zdobyła się tak odważne wyznanie?
„Mam sposoby na to, żeby pozbyć się tików. Kiedy mam nagrywany wywiad, z reguły wycinają pytania. W związku z tym, chwila, kiedy je zadają to dla mnie czas, by wyrzucić to z siebie. Był jednak jeden taki wywiad, gdzie nie powiedzieli mi, że nie mają zamiaru wycinać pytań. Podczas ich zadawania, zaczęłam się poruszać. Każdy uznał, że to zabawne, powstało nawet wiele kompilacji z tym momentem. A to po prostu były tiki”, tłumaczyła.
