Kilka lat temu Przemysław Kossakowski niespodziewanie został jedną z twarzy telewizji TTV. Podróżnik szybko zdobył serca widzów i zarobił pieniądze porównywalne z gażami innych polskich gwiazd. Dziś nie musi się martwić o to, czy starczy mu do kolejnej wypłaty, jednak na chwilę przed zatrudnieniem przez telewizję, prezenterowi się nie przelewało…
Przeszłość Przemysława Kossakowskiego. Był bezrobotny
Kilka tygodni temu ukochany Martyny Wojciechowskiej udzielił wywiadu, w którym przyznał, że aż dwadzieścia lat zarabiał na życie dzięki malowaniu obrazów. W pewnym momencie zabrakło mu klientów. „Byłem bez grosza. Rozpadło się moje małżeństwo. [...] Bez kobiety, dzieci, roboty. Nie miałem pracy, zaczęła dopadać mnie depresja”, opowiadał w Twoim Stylu.
Gwiazdor dodał też kiedy został bezrobotny, podjął pracę w warsztacie samochodowym. Na szczęście nie zasiedział się tam długo, ponieważ pewnego dnia uśmiechnął się do niego los. Odebrał telefon od koleżanki, która otrzymała stanowisko dyrektorskie w telewizji TTV. Zaprosiła Przemka na przesłuchanie, podczas którego szukano kreatywnych ludzi z różnymi pomysłami. Niedługo później Kossakowski rozpoczął nagrania do swojego programu.
Szczery wywiad w Twoim Stylu zainspirował dziennikarza Faktu, by zapytać podróżnika, czy nie miał oporów, by mówić o swojej trudnej przeszłości. „Będąc osobą rozpoznawalną osobą, bardzo łatwo odjechać. Myśleć, że jest się jakimś nadzwyczajnym. Świadomość drogi, którą przebywałem sprawia, że ja mam narzuconą od losu skromność. Bo wiem, jak życie może się popleść zupełnie nagle. Z bezrobotnego gościa stałem się częścią telewizji i udzielam wywiadów, a pamiętam jak 7 lat temu pożyczałem pieniądze od ludzi, żeby kupić sobie coś do jedzenia”, powiedział Przemysław Kossakowski. „W ogóle się nie wstydzę tego, że byłem bezrobotny, wręcz przeciwnie. Może nawet to dobrze, że o tym opowiadam, bo to może dodawać innym energii”, dodał.
Dziś przed podróżnikiem mnóstwo możliwości i perspektyw dających nadzieję, że jego życia będzie szło już tylko w lepszą stronę. My, jako wielbiciele jego talentu, mamy nadzieję, że niedługo program Przemka trafi na główną antenę TVN.
