Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski tworzyli jedną z najpiękniejszych par polskiego show-biznesu. Rok temu przekazali, że ich drogi się rozeszły. Jednak fani wciąż mają nadzieję, że aktorzy dadzą sobie drugą szansę. Niedawno spekulowano o tym, że Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski zawalczyli o swój związek. Aktorka postanowiła uciąć wszelkie domysły i opublikowała stanowczy komentarz.
Związek Adriany Kalskiej i Mikołaja Roznerskiego
Zakochani poznali się, zanim rozpoczęli wspólną pracę na planie serialu M jak miłość. Ich relacja sukcesywnie się rozwijała. Wkrótce Adrianę Kalską i Mikołaja Rozenerskiego połączyła miłość. Byli dla siebie wsparciem i trwali przy swoim boku w najtrudniejszych chwilach. Mikołaj Roznerski w jednym z wywiadów podkreślał, że wiele zawdzięcza ukochanej. „Podała mi rękę w najtrudniejszym momencie, kiedy byłem na emocjonalnym dnie. Widziała, co się ze mną dzieje. Dała do zrozumienia, że powinienem przestać udawać i zastanowić się, kim naprawdę jestem, bo będzie źle”, wspominał aktor w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Z czasem media informowały, że związek pary wchodzi na kolejny etap. Mikołaj Roznerski miał poprosić ukochaną o rękę, a do zaręczyn miało dojść w Wenecji. Potem pojawiła się wieść o ślubnych planach zakochanych. Jednak do uroczystości nigdy nie doszło, a aktorka wydała oświadczenie, w którym przekazała, że wspólnie podjęli decyzję o zakończeniu związku. Byli ze sobą trzy lata.
„Wypowiem się na ten temat raz i ostatni. Tak, to prawda. W połowie grudnia rozstaliśmy się z Mikołajem Roznerskim. Rozstania dla nikogo nie są łatwe. Nasze prywatne drogi się rozeszły, jednak zawodowo nadal będziecie mogli nas oglądać na scenie i ekranie. Bardzo proszę o uszanowanie naszej prywatności", pisała na Instagramie Adriana Kalska w styczniu 2022 roku.
Czytaj też: Maciej Damięcki i Joanna Damięcka: u swojego boku odnaleźli szczęście
Adriana Kalska, Mikołaj Roznerski, 10. urodziny teatru 6. piętro, 2020 rok
Adriana Kalska, Mikołaj Roznerski, Gala 30-lecia magazynu Pani, 2019 rok
Adriana Kalska komentuje plotki o powrocie do Mikołaja Roznerskiego
To było prawdziwe zaskoczenie dla fanów pary, którzy od samego początku mocno im kibicowali i liczyli na to, że relacja serialowej Izy i Marcina znajdzie swój finał na ślubnym kobiercu. Tak się jednak nie stało. Byli partnerzy wpadli w wir pracy i poświęcili się kolejnym projektom. Rozstanie nie wpłynęło też w żadnym stopniu na ich pracę w M jak miłość. Są profesjonalistami i potrafią oddzielić przestrzeń prywatną od zawodowej. „Odpowiem tyle, że nam pracuje się tak, jak nam się pracowało, bo profesjonalnie podchodzimy do pracy”, mówiła aktorka w rozmowie z Jastrząb Post.
Od niedawna internauci zaczęli snuć domysły, że para postanowiła dać sobie drugą szansę i zawalczyć o związek. Skąd ten pomysł? Zdaniem obserwatorów Adriana Kalska i Mikołaj Rozerski mieli spędzali wakacje w tym samym miejscu. Świadczyć miały o tym podobne fotografie, które pojawiały się na ich profilach. W końcu aktorka postanowiła zabrać głos, by ukrócić wszelkie plotki.
„A teraz coś z cyklu „muszębosięuduszę”. […] Wielkie brawa. Ale przede wszystkim okazało się, że w Polsce mamy więcej detektywów niż grzybów po deszczu. (…) Skoro już się okazało, że mam tyle tych detektywów... że tyle osób ma takie predyspozycje i odkryło swój talent do łączenia faktów, podążania pewnymi poszlakami. Wobec tego pytam, dlaczego frapują ich błahostki typu, czy klepki parkietu są ułożone w jodełkę klasyczną, czy francuską, czy palmy to te palmy, czy tamte, czy to konkretnie miejsce czy tamto”, napisała ironicznie Adriana Kalska.
Aktorka zaproponowała, by wszyscy, którzy rozsiewają plotki na temat jej życia osobistego, wykorzystali swoje umiejętności do rozwiązywania spraw wyżej rangi.
„Skoro tak śmiało i trafnie wyrażają wyniki swoich śledztw, to czemu nie zajmą się ważniejszymi sprawami? Niech wskażą miejsce, gdzie znajduje się ciało Iwony W., niech odpowiedzą na pytanie, co stało się z respiratorami, gdzie są nasze pieniądze z podatków, co się stało z Polską... Co się stało z ludźmi…”, dodała.
Sprawdź też: Michał Bajor o swojej podwójnej naturze: „Jestem zodiakalnym Bliźniakiem. Nas jest dwóch. We wszystkim”
