Mimo że film Pawła Pawlikowskiego Zimna wojna nie otrzymał ani jednego Oscara, osiągnął za granicą ogromny sukces i sprawił, że kariery grających w nim aktorów nabrały międzynarodowego rozpędu. Głośno jest o Joannie Kulig, którą zainteresowali się czołowi hollywoodzcy producenci, jednak propozycje ciekawych ról otrzymał także Tomasz Kot. Według najnowszych doniesień, istnieje szansa, że polskiego aktora zobaczymy w nowym filmie z uniwersum Marvela!
Tomasz Kot w filmie Marvela?
Rola Tomasza kota zebrała za granicą same przychylne recenzje. Kilka miesięcy temu plotkowano, że Tomasz Kot był poważnie brany pod uwagę do roli głównego czarnego charakteru w nowym filmie o Jamesie Bondzie. Ostatecznie jednak współpraca nie doszła do skutku. Tomasz Kot nie poddał się jednak i zatrudnił zagranicznego agenta, który pomaga mu w kontaktach z producentami. Niedługo zobaczymy go jednak w brytyjskim serialu telewizji BBC World on Fire. Teraz jest z kolei brany pod uwagę do roli w filmie The Eternals. Chciałaby tego jego reżyserka, filmu Chloe Zhao.
Trwają właśnie przygotowania do filmu, którego akcja ma dziać się na długo przed przygodami bohaterów znanych z filmów Marvela. Tytułowi Eternals to nieśmiertelne istoty mieszkające w kosmosie. Jedną z nich jest znany już wodzom Thanos. Reżyserka Chloe Zhao w rozmowie z That Hashtag Show zdradziła, że widzi Tomasza Kota w roli Ikarisa. Aktor jest jednym z rozpatrywanych kandydatów. Drugim z nich jest Cameron Britton znany z serialu The Umbrella Academy Netflixa. Wiadomo, że nie złożono jeszcze oficjalnych ofert. Na castingach poszukiwani są dobrze zbudowani aktorzy około 40 roku życia dowolnej grupy etnicznej. Według plotek producenci chcą jednak, by w tę rolę wcielił się aktor o orientacji homoseksualnej.
Zdjęcia do filmu ruszą już wkrótce. Premiera The Eternals jest zaplanowana jest na 2020 rok.
