Nicole Kidman promuje obecnie swój najnowszy film Being the Ricardos. Gwiazda pojawiła się w związku z tym już na kilku imprezach promujących obraz. Teraz jednak obyła się jego główna premiera, która miała miejsce w Los Angeles. Nicole Kidman wie jak skraść show. I teraz udowodniła to po raz kolejny. Gwiazd pokazała się bowiem na czerwonym dywanie w zjawiskowej sukni. I w doborowym towarzystwie!
ZOBACZ TEŻ: Zendaya na premierze „Spider-Man: Bez drogi do domu”. Tak oryginalnie dawno nie wyglądała!
Nicole Kidman w kreacji Armani Privé
Na premierę swojego najnowszego filmu Nicole Kidman założyła jasno beżową suknię, której nie powstydziłyby się najznamienitsze nawet księżniczki. Kreacja pochodziła z domu mody Armani Privé i zachwycała swoim rozkloszowanym, tiulowym dołem oraz niezwykłym wykończeniem dekoltu. Gwiazda dopełniła swoją stylizację subtelną biżuteria z kryształków oraz dyskretnymi szpilkami Jimmy Choo. Na nadgarstku aktorki można było dostrzec zaś zegarek marki Omega, której jest ambasadorką i twarzą reklamową. Wisienką na torcie dla całego looku były włosy Nicole upięte w luźnego koka oraz czerwona szminka na ustach, która – to musimy przyznać – wyjątkowo jej pasuje.
CZYTAJ WIĘCEJ: Seks w Wielkim Mieście: producent zdradził, dlaczego w obsadzie zabrakło Kim Cattrall!
"Being the Ricardos" - o czym jest film?
Nicole Kidman zachwyciła nie tylko swoją stylizacją, ale też dobrze bawiła się na czerwonym dywanie ze swoim filmowym partnerem, Javierem Bardemem. Oboje spotkali się na planie dramatu biograficznego Being the Ricardos, w którym Nicole Kidman wciela się w aktorkę Lucille Ball. Bardemowi przypadła zaś w udziale rola Desiego Arnaza – piosenkarza, aktora i męża Lucille. Fabuła filmu skupia się na latach 50. minionego wieku, kiedy to para przeżywa poważny kryzys.
Film wyreżyserował Aaron Sorkin (Steve Jobs, Proces Siódemki z Chicago) i już został okrzyknięty przez amerykańskie media hołdem dla czasów złotej ery Hollywood. Obraz wchodzi do polskich kin już 10 grudnia. Wybierzecie się na niego, żeby zobaczyć nowe wcielenie Nicole Kidman? Bo my na pewno!
