Christian Dior odmieni światowy styl. I nie chodzi tylko o ubrania i jego słynny New Look. Projektant miał również wielki wpływ na zmianę myślenia o urządzaniu wnętrz. Zdjęcia jego domu i siedziby głównej jego marki przy paryskiej Avenue Montaigne były pokazywane w dziesiątkach magazynów na całym świecie. Rozpropagowały eklektyczny, wystawny styl który charakteryzowały ścienne sztukaterie, krzesła w stylu Ludwika XVI i ciężkie kotary. Ważny był też dobór kolorów. To za sprawą Christiana Diora tak modne stało się połączenie szarości i różu. Tylko, że wyrafinowana szarość Diora różniła się od ponurej szarości wnętrz w powojennej Europie.
Nieznani pomocnicy Christiana Diora
Mało kto wie jednak, że w stworzeniu tego rozpoznawalnego i kopiowanego do dziś stylu pomagali Christianowi Diorowi dwaj zaprzyjaźnieni dekoratorzy wnętrz: Victor Grandpierre i Georges Geffroy. I właśnie ich dorobkowi poświęcona jest opublikowana w tych dniach książka Dior and his Decorators autorstwa historyczki designu Maureen Footer. Dziedzictwo Victora Grandpierre’a i Georgesa Geffroy’a jest zresztą obecne w domu mody Christina Dior do dziś. Patrząc na opakowanie kultowych perfum Miss Dior warto pamiętać, że zaprojektował je nie kto inny, jak właśnie Victor Grandpierre. A na pokazie debiutanckiej kolekcji Kima Jonesa dla Dior Homme wzór ze stworzonej przez niego tapety pojawił się na garniturze. Ale z tak wspaniałej tradycji trudno nie korzystać!
Książka „Dior and his Decorators” autorstwa historyczki designu Maureen Footer.
To za sprawą Christiana Diora modne stało się połączenie szarości i różu.
Wzór tapety, który pojawił się na ubraniach na pokazie debiutanckiej kolekcji Kima Jonesa dla Dior Homme.
