W poniedziałek 14 października odbyło się oficjalne otwarcie nowych posiedzeń brytyjskiego parlamentu. Z tego powodu monarchini pojawiła się w Izbie Lordów i wygłosiła specjalną mowę. 93-latka oczarowała poddanych swoim wytwornym lookiem. Jak wyglądała?
Elżbieta II otwiera posiedzenie parlamentu
Królowa Elżbieta II już po raz 65. w czasie swojego panowania wygłaszała uroczystą mowę tronową, czyli Queen's Speech w obecności członków Izby Gmin. Zapowiedziała pracę rządu, jednak wiele osób zamiast skupić się na słowach o zbliżającym się brexicie i planie wyborczym premiera Borisa Johnsona, zwróciło uwagę na jej nakrycie głowy.
O dziwo, członkini brytyjskiej rodziny królewskiej po raz pierwszy w historii nie założyła na tę okazję swojej wysadzanej rubinami, szmaragdami, szafirami, perłami oraz diamentami korony. Zamiast tego pokazała się w diademie Jerzego IV z XIX wieku. Dlaczego? Otóż jej prawowity symbol władzy waży ponad kilogram, co stanowi duży ciężar dla kobiety w 93. roku życia, szczególnie podczas mowy, która trwała ponad 2 godziny.
Podobno monarchini zawsze obawiała się, że podczas któregoś z przemówień korona spadnie jej z głowy. Trzeba jednak przyznać, że biorąc pod uwagę jej wiek, prezentuje się wspaniale! Nie uważacie?
