Reklama

O serialowym Jerzym z kultowych "Kolumbów" mówiono: utalentowany, charyzmatyczny i o wielkiej słabości do kobiet. Koledzy Władysława Kowalskiego żartowali, że "nie kokietował, a wabił". Na ślubnym kobiercu stawał dwa razy, pierwsze małżeństwo nazwał "piękną dziecinadą", z drugą żoną był do końca swoich dni. Czemu pierwszy poważny związek aktora zakończył się rozwodem?

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 28.06.2024 r.]

Władysław Kowalski: początek kariery, wielki talent

Pochodził z chłopskiej rodziny, od dziecka wiedział, że ojciec w przyszłości przepisze na niego gospodarstwo, ale zmienił swoje plany dzięki poloniście, który zachęcał go, aby zdawał do szkoły aktorskiej. W 1959 roku został absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie i rzucił się w wir pracy w teatrze. "To aktorskie zwierzę" - pisali o nim krytycy, a reżyserzy oferowali coraz to większe role. Żeby zobaczyć jego duet z Januszem Gajosem w "Ożenku" Mikołaja Gogola widzowie przychodzili po kilka razy. Łącznie wystawiono 240 spektakli. Przed kamerą debiutował w "Kanale" Andrzeja Wajdy. Później zasłynął m.in. rolą Jerzego w "Kolumbach", lekarza w "Trzeba zabić tę miłość" i Jankiela w „Panu Tadeuszu”.

Zobacz też: Seweryn Krajewski wciąż nie przyznaje się do nieślubnej córki. Kim jest Julitta Krajewska?

Elżbieta Kępińska: aktorska kariera

Elżbieta Kępińska, zwana przez przyjaciół Kiką, pochodzi z Częstochowy. W przeciwieństwie do swojego pierwszego męża, od dziecka była przekonana, że zostanie aktorką. Miała co do tego tyle pewności siebie, że na egzamin do krakowskiej Szkoły Teatralnej nie przygotowała żadnego wiersza. Niestety, powinęła jej się noga, zdała dopiero w kolejnym roku, już w stolicy. Mimo jej świetnego warsztatu aktorskiego i charyzmy, a przy tym zapadającego w pamięć charakterystycznego głosu, trochę dziecięcego, trochę chropawego, żadna z filmowych ról nie przyniosła aktorce sławy. Pojawiła się m.in. w „Samsonie” Andrzeja Wajdy, „Rozwodów nie będzie” Jerzego Stawińskiego, czy kryminale Stanisława Barei „Dotknięcie nocy”.

Elżbieta Kępińska olśniewała natomiast na deskach teatralnych i to tam zdobyła największe uznanie i sympatię fanów. Jej debiut w Teatrze Wybrzeże, w sztuce „Smak miodu”, reżyserowanej przez Konrada Swinarskiego nie przeszedł bez echa, a sztuka z 1961 roku, „Dwoje na huśtawce”, w reżyserii Andrzeja Wajdy, gdzie zagrała ze Zbigniewem Cybulskim, była wielkim sukcesem i głośnym wydarzeniem kulturalnym. Ten spektakl był trampoliną do teatralnej kariery Elżbiety Kępińskiej. Potem zagrała jeszcze kilkadziesiąt wspaniałych ról w Ateneum, w Teatrze Powszechnym, czy teatrze telewizji.

Czytaj też: Najpierw był jej nauczycielem, potem zrodziło się uczucie. Edyta Geppert i Piotr Loretz są małżeństwem od 38 lat

Elżbieta Kępińska i Władysław Kowalski, film "Droga na zachód" 1961 r.

Kika i Kajtek, czyli Elżbieta Kępińska i Władysław Kowalski w filmie „Droga na Zachód", 1961 rok, f. Archiwum Filmu/Forum

Pierwsze małżeństwo Władysława Kowalskiego. Dlaczego się rozpadło?

Poznali się jeszcze podczas studiów, byli studentami PWST na tym samym roku. Na niego mówili Kajtek, na nią Kika. Uczucie pojawiło się nagle i było intensywne. Zakochani i działający pod wpływem impulsu, postanowili się pobrać, a kiedy w 1959 roku ukończyli studia, wyjechali na Wybrzeże i w Sopocie wynajęli mały pokoik. Byli młodzi, zdolni, ambitni, a świat stał przed nimi otworem.

Małżeńskie szczęście nie trwało jednak długo. W połowie lat 60. Władysław Kowalski występował z Kaliną Jędrusik w spektaklu "Śniadanie u Tiffany'ego". Iskrzyło na scenie i poza nią, chemia między aktorami sugerowała, że może ich łączyć coś więcej. Starsza o 6 lat od Władysława Kowalskiego aktorka była już wówczas rozchwytywaną gwiazdą znaną ze swojego scenicznego seksapilu i kontrowersyjnego życia prywatnego. "Władysław w jakiś szczególny sposób działa na kobiety", miała później powiedzieć o "Kajtku".

Zobacz też: To on, a nie Bińczycki miał zagrać w „Nocach i Dniach”. Choroba odebrała mu rolę, a potem zabrała życie

Kalina Jędrusik i Władysław Kowalski

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Władysław Kowalski i Kalina Jędrusik: romans

Władysław Kowalski miał prosić Jędrusik o utrzymywanie ich relacji w sekrecie, ale polska Marilyn Monroe na ogół nie kryła się ze swoimi romansami. "Kalina konsumowała - jeśli można tak powiedzieć - dwóch młodzieńców w skali rocznej", pisał o aktorce na kartach książki "Klapsy i ścinki" Kazimierz Kutz. Wszystkie koleżanki z garderoby wiedziały więc, że Kalina i Kajtek razem wyjeżdżają, by spędzać czas „na łonie natury”.

W pewnym momencie dowiedziała się też o tym Elżbieta Kępińska. Choć mówiło się, że sama spotykała się już wtedy z Mieczysławem Rakowskim, nie ukrywała rozczarowania i żalu do męża. Zażądała rozwodu — małżeństwo aktorów rozpadło się w 1965 roku. Ale nie oznaczało to dla nich definitywnego końca relacji. Władysław Kowalski i jego pierwsza żona utrzymywali przyjacielskie stosunki. Podobno Elżbieta Kępińska miała duży wpływ na swojego byłego męża.

Odtwórca Jerzego z "Kolumbów" ożenił się potem z inną aktorką, Moniką Sołubianką, i stworzył z nią szczęśliwą rodzinę. Po latach pytany o swoją pierwszą, wielką miłość, mówił: „Moje pierwsze małżeństwo to była piękna dziecinada. Bardzo późno wydoroślałem”.

Czytaj też: Ma 85 lat i wciąż jest wierna swojej pierwszej miłości — teatrowi. Tak wygląda dziś życie Anny Polony

archiwum Filmu / Forum
Narodowe Archiwum Cyfrowe
Reklama

Źródła: kobieta.wp.pl, plejada.pl

Reklama
Reklama
Reklama