Księżna Kate i książę William na gali Earthshot Prize trzymali się za ręce. Zagraniczna prasa jest zachwycona romantycznym gestem pary, na który zdobyli sie za kulisami uroczystości, a fotografia, na której możemy podziwiać czułość książęcej pary Cambridge podbiła Internet. Pojawiło się jednak pytanie - czy Kate i William złamali protokół? Sprawdzamy!
Kate i William trzymają się za ręce. Czy złamali protokół?
Książęca para Cambridge pojawiła się jakiś czas temu na gali Earthshot Prize, której pomysłodawcą był sam książę Filip. Cała uroczystość odniosła spektakularny sukces, a media rozpisywały się o zjawiskowych kreacjach gości, których zadaniem było pojawienie się w stylizacji sprzed lat. Dress code imprezy podtrzymała także księżna Kate, która pojawiła się w zjawiskowej sukni od Alexandra McQueena, w której widzieliśmy ją dziesięć lat wcześniej. Do sieci wciąż spływają zdjęcia z tej uroczystości. Swoje fotografie zza kulis gali zaprezentował własnie Chris Jackson, jeden z reporterów, który ma okazję często współpracować z Windsorami.
Zobacz: Wielka Brytania. Księżna Kate i książę William na gali The Earthshot Prize2021!
Na zamieszczonych przez niego fotografiach mamy okazję podejrzeć księcia Williama i księżną Kate na nieco innej płaszczyźnie, zdecydowanie bardziej prywatnej - skupiony książę, nieco zestresowana księżna i... fotografia, na której trzymają się za ręce. Ten zwyczajny, a jednocześnie wyjątkowo czuły i intymny wydawałoby się gest wzbudził spore zainteresowanie internautów. Taki gest Williama i Kate to rzadkość. Szybko pojawiło się więc pytanie czy Kate i William złamali królewski protokół?
Czy Kate i William złamali królewski protokół?
Oczywiście, że nie. Królewski protokół nie określa tego, czy przedstawiciele brytyjskiej rodziny królewskiej mogą bądź nie mogą okazywać sobie czułość w miejscach publicznych. To królowa wraz z księciem Filipem podjęli taką decyzję, by podczas pełnienia królewskich obowiązków powstrzymywać się od trzymania za ręce czy okazywania sobie czułości. W ten sposób monarchini chciała, by ich zachowanie nie odwracało uwagi od danego wydarzenia. Patrząc wstecz faktycznie chyba na palcach jednej ręki można wyliczyć momenty, kiedy to książę Filip i królowa Elżbieta II trzymali się za ręce. Wyjątkami były sytuacje, gdy książę użyczał królowej ramienia podczas zejścia ze schodów, a tak naprawdę trudno znaleźć tego rodzaju fotografie. I być może dlatego zdjęcia Windsorów trzymających się za ręce wzbudzają takie emocje.
Zobacz także: Księżna Kate i książę William rozprawiają się z plotkami o kryzysie w związku?
Nic dziwnego, że książę William i księżna Kate również postanowili przestrzegać przyjętej przez królową niepisanej zasady zachowania. Jak nazywa to ekspert od królewskiej etykiety Myka Meier to „niepisany precedens dla członków rodziny królewskiej”. Trzymanie się za ręce przez Windsorów nie jest więc złamaniem protokołu, nikogo jednak chyba nie zdziwi, dlaczego para tak rzadko decyduje się na takie gesty czułości publicznie. Wystarczyło jedno zdjęcie książęcej pary Cambridge, by cały internet pisał tylko o tym, a nie o gali, w której para wzięła udział.
Zobacz również: Etykieta królewska ingeruje w najdrobniejsze szczegóły życia księżnej Kate. Tego jej nie wolno!
Jak widać, zasada ma swoje zastosowanie. Warto dodać, że książę Harry i księżna Meghan byli jedną z par, która zdecydowała się nie ukrywać łączącego ich uczucia i chętnie pozowali do zdjęć trzymając się za ręce. Często stawali się więc bohaterami artykułów, które w dużej mierze skupiały się właśnie na łączącej ich relacji, a nie na wydarzeniu, które para miała nagłośnić lub wesprzeć swoją obecnością. Zwróćmy więc uwagę na to, że na oficjalnych fotografiach wykonanych podczas całej imprezy brak fotografii, by Kate i William choć przez chwilę wyszli z przyjętych przez siebie norm - dopiero za kulisami pozwolili sobie na więcej luzu.
