Tomasz Malcolm, syn Moniki Zamachowskiej zdobył się na odważne wyznanie. Przyznał, że walczył z depresją i uzależnieniem od alkoholu. Co doprowadziło Tomka do takiego stanu i jak sobie z tym poradził?
Syn Moniki Zamachowskiej
Monika Zamachowska przez lata była gwiazdą telewizji TVP. W zeszłym roku miała obchodzić jubileusz 25-lecia pracy. Jednak została zwolniona. Szybko otrzymała nowe propozycje współpracy, a także ruszyła z własnym biznesem. Prowadzi agencję Public Relations. Monika ma dwójkę dzieci - syna Tomka i córkę Zosię.
Syn Moniki Zamachowskiej - Tomasz Malcolm ma 18 lat. Stara się być niezależny finansowo. Zaczynał od roznoszenia ulotek, potem pojawił się w serialu paradokumentalnym Szkoła, emitowanym w telewizji TVN. Wystąpił także w programie The Voice Kids, jednak jego występ nie został wyemitowany.
Syn Moniki Zamachowskiej o depresji
Syn Moniki Zamachowskiej aktywnie działa w social mediach. Prowadzi konto na Instagramie gdzie dzieli się z obserwatorami efektami sesji zdjęciowych i chwilami z życia prywatnego. Niedawno zapytał jak jego fani mają się w czasie pandemii. Jedna z osób wykorzystała okazję i zapytała Tomka czy ma dziewczynę. Chłopak zdobył się na szczerą odpowiedź.
Wyznał, że nie chwali się związkami na kanałach social media. Przyznał, że we własnej ocenie nie był dobrym chłopakiem, co skutkowało tym, że dziewczyny często go zdradzały. Wyznał także, że na początku 2020 roku zmagał się z depresją.
„Nie zawsze daje na mediach kiedy jestem w związkach, ale… sprawa wygląda tak: nie byłem świetnym chłopakiem. Niektóre z moich dziewczyn zdradzały mnie i po zerwaniu na początku 2020 roku byłem w depresji i emocjonalnie zamknięty. Wszystkie stereotypy okropnych chłopaków” - napisał Tomek.
Oświadczył także, że zanim zwiąże się z kimś po raz kolejny, chce uporządkować swoje życie. „Więc chciałem się uporządkować, zanim zacznę cokolwiek z kimkolwiek. Zacząłem dużo pić. Pomyślałem: „To kolejny powód, aby z nikim się nie angażować”. Nie chciałem, żeby jakakolwiek dziewczyna była ze mną w tym bałaganie” - dodał.
