Miłość spadła na nich niczym grom z jasnego nieba. Po rozwodzie z pierwszą żoną Robert Gonera odnalazł ukojenie u boku studentki prawa, Karoliny Wolskiej. „Wiedziałem, jaką kobietę mam spotkać”, przyznał aktor na łamach VIVY!. Przez kilka kolejnych lat tworzyli zgrany duet — doczekali się dwóch synów, z czułością mówili o sobie nawzajem… Dziś ich miłość jest już wyłącznie wspomnieniem. Dlaczego małżeństwo artysty i prawniczki przeszło do historii? Poznajcie historię tej relacji…
Robert Gonera i Karolina Wolska — jak się poznali?
On — znany aktor oraz rozwiedziony ojciec jednej córki. Ona — osiem lat młodsza studentka prawa. Robert Gonera i Karolina Wolska poznali się zupełnie przypadkiem... Ich miłość rozpoczęła się we Wrocławiu, w Klubie Związków Twórczych. To właśnie tam pracowała kobieta, która skradła serce słynnemu artyście. „Wiedziałem, jaką kobietę mam spotkać. Chociaż chwilę trwało, zanim nastąpił błysk”, żartował na łamach VIVY! w 2008 roku. Wtórowała mu ukochana. „Rzeczywiście trochę się sobie przyglądaliśmy. Od koleżanek słyszałam, jakie to ryzykowne, ta znajomość”, zwierzała się Krystynie Pytlakowskiej. Bo czy mężczyzna z przeszłością mógł być dobrą osobą do związku z młodą studentką?
Robert Gonera z byłą żoną Karoliną, 23.01.2003
Robert Gonera z byłą żoną Karoliną, 01.08.2004
Oni jednak nie mieli żadnych wątpliwości. Na ślubnym kobiercu stanęli już w 2003 roku, uroczystość odbyła się w niewielkim kościółku niedaleko Wrocławia, który dał początek ich znajomości. Robert Gonera o małżonce zwykł mówić, że z małżonką są jak dwie połówki pomarańczy, a w wywiadach zapewniał, że jest pewien stałości swoich uczuć... Oboje z czułością mówili o tym, co ich łączy. Celebrowali każdą chwilę spędzoną razem. „Miłość to czerpanie radości z prostych rzeczy. Że jesteśmy razem, że się budzimy blisko siebie, że potrafimy ze sobą rozmawiać”, mówiła Karolina w VIVIE!.
CZYTAJ TAKŻE: „Wiedziałem, że będzie moja" – mówił o swojej żonie Zygmunt Chajzer. Płomienne uczucie trwa nieprzerwanie od czterech dekad
Już rok później zakochani powitali na świecie swojego pierwszego synka, Teodora. Wieść o tym, że ich rodzina wkrótce się powiększy, spadła na nich podczas wspólnej wyprawy. „Jechaliśmy ze Szwajcarii do Włoch. Droga zawijała się w serpentyny i Kajka się źle czuła. Myślałem: pewnie dlatego, że przegoniłem ją po wysokich górach, na 2,5 tysiąca metrów. [...] Zacząłem mieć podejrzenia. Zatrzymaliśmy się w jakimś miasteczku. Było już po godzinie 18. Coś mnie tknęło i mówię: „Karolina, trzeba kupić test ciążowy”. Włoch w aptece, bardzo zresztą dyskretny, powiada: „Dam wam dwa, żebyście mieli pewność”. Kilka chwil później już tę pewność mieliśmy”, wspominał aktor w rozmowie z Krystyną Pytlakowską. Później zapragnęli zostać rodzicami po raz drugi. W 2008 roku doczekali się narodzin Leonarda.
Robert Gonera — ślub z Karoliną Wolską, 28.06.2003
Robert Gonera — załamanie nerwowe i rozstanie z drugą żoną
Rok 2007 położył się cieniem na życiu małżeństwa Gronerów, To wtedy aktor przeszedł poważne załamanie nerwowe na planie serialu „Determinator”. Na jakiś czas zupełnie zniknął z życia publicznego, przestał grać… W rozmowie z VIVĄ! przyznał, że rozstanie z rodziną na okres zdjęć było dla niego bardzo trudne. Z Karoliną widzieli się zaledwie kilka razy podczas zdjęć trwających blisko pół roku.
„Nie wyobrażam sobie, gdyby miało się powtórzyć, żebyśmy byli oddzielnie. Teraz mimo utrudnień pojechalibyśmy jednak razem”, mówił. I choć nie ukrywał, że tamten czas był dla niego bardzo trudny, to nie rozłąka z najbliższymi była prawdziwym powodem jego problemów psychicznych. „Prawda jest taka, że byłem bardzo zmęczony. Nie mogłem dalej pracować. Reszta to fikcja dopisana przez tych, którym z różnych powodów na tym zależało. Ja pragnąłem po prostu tylko chwili odpoczynku”, zwierzał się w tej samej rozmowie.
ZOBACZ TAKŻE: Są jak ogień i woda, mają wspólny biznes. Historia miłości Edyty Jungowskiej i Rafała Sabary
Jednak problemy zdrowotne bardzo boleśnie odbiły na jego życiu zawodowym. Producenci się od niego odwrócili, utracił większość ról... To wszystko doprowadziło niestety również do tego, że małżeństwo z Karoliną Wolską zaczęło się powoli sypać… „Wypłakałem morze łez, bo straciłem wtedy wszystko – dom, rodzinę, pracę, opinię. To boli, więc trzeba płakać”, przyznał niedawno w rozmowie z Twoim Stylem. Dziś już wiadomo, że to załamanie nerwowe dało początek końcu jego wielkiej miłości.
„Dzieci Roberta nieraz słyszały od kolegów docinki w stylu „wasz tata zwariował”. Robert sfrustrowany odium wariata i brakiem pracy stał się trudnym partnerem. Przestał walczyć o swoje małżeństwo. W pewnym momencie uznał nawet, że bliskim będzie lepiej bez niego”, miała mówić osoba z bliskiego otoczenia aktora w rozmowie z Na Żywo.
Robert Gonera z byłą żoną Karoliną, 06.07.2007
Robert Gonera i Karolina Wolska — rozwód i kontakt z synami
Trwające dziewięć lat małżeństwo Roberta i Karoliny Gonerów rozpadło się oficjalnie 24 maja 2012 roku. „Tak, to prawda, rozstajemy się. Nie ma czego komentować, bo nie jest to przyjemna sprawa nigdy i dla nikogo. Rozstajemy się w pełnej zgodzie. Jak widać, nasza planeta ma ostatnio to do siebie, że coraz częściej ludzie się rozwodzą“, deklarowała żona aktora w rozmowie z Super Expressem. On z kolei twierdził, że żona nie udźwignęła ciężaru całej sytuacji, z synami miał widywać się zaledwie dwa razy w roku…
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Robert Gonera zniknął z mediów, jednak nie zamierza się poddać. Jak teraz wygląda jego życie?
Jednak już sześć lat później zapewniał, że udało mu się poukładać swoje życie, a z Teodorem i Leonardem pozostaje w dobrych relacjach. „Zależy mi na kontakcie z dziećmi. Jestem szczęśliwy, że poukładałem sobie z nimi relacje. Chłopcy są jeszcze mali, ale niedługo wejdą w trudny wiek”, zapewniał w 2018 roku w rozmowie z Faktem. Po rozwodzie z Karoliną los okrutnie go doświadczył, ale najgorsze ma już dawno za sobą. Nigdy nie wypowiedział się jednak o relacjach z byłą małżonką... Czy zdołali dojść do porozumienia? Obojgu życzymy dużo spokoju.
Źródło: Fakt.pl, Gwiazdy.wp.pl, SE.pl
Robert Gonera z byłą żoną Karoliną, 25.01.2010
Robert Gonera z byłą żoną Karoliną, VIVA! 2003
