Trzynastego grudnia dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Mariusza Waltera, a dziś od godziny 11:00 trwa jego ostatnie pożegnanie. Współzałożyciela grupy TVN żegna tłum przyjaciół i rodzina. Uroczystości w kościele św. Anny w warszawskim Wilanowie mają charakter prywatny. Najbliżsi biznesmena poprosili o uszanowanie jednej rzeczy.
Pogrzeb Mariusza Waltera – szczegóły, prośba
Chwilę po godzinie 10:00 na warszawskim Wilanowie zaczęli zbierać się pierwsi żałobnicy. Żałobnicy, którzy otrzymali zaproszenie na mszę pogrzebową Mariusza Waltera. Wśród gości, którzy zjawili się na miejscu pożegnania, są między innymi: Małgorzata Domagalik, Martyna Wojciechowska, Tomasz Lis, Agnieszka Woźniak-Starak, Marcin Meller, Hubert Urbański, Ewa Drzyzga, Maja Komorowska, Jolanta Pieńkowska, Olivier Janiak, Jerzy Owsiak, Tomasz Sekielski, Jerzy Buzek, Bogna Sworowska, Kinga Rusin, Marta Kuligowska, Monika Olejnik, Katarzyna Kolenda-Zaleska i Anita Werner.
CZYTAJ TEŻ: Kim są dzieci Mariusza i Bożeny Walterów? Czy Sandra i Piotr poszli w ślady swoich rodziców?
Według SE.pl najbliższa rodzina Mariusza Waltera poprosiła wszystkich zaproszony o niekupowanie kwiatów i wieńców. Zamiast tego zasugerowano, że można wpłacać dowolne kwoty na Fundację TVN.
Podczas nabożeństwa kilka osób zabrało głos… „Był troskliwym i odpowiedzialnym ojcem. Takim też staram się być dla moich dzieci. Nigdy nas nie zawiódł, był motorem naszej rodziny. Godził rolę twórcy z rolą ojca. Robił wszystko, by nam było łatwiej”, mówił przed zgromadzonymi Piotr Walter, syn zmarłego. „Byłeś naszym przyjacielem, wymagającym, ale przyjacielem. Cieszyłeś się z sukcesów i nagród, ale powtarzałeś, że sukces trwa tylko chwilę i nie można spocząć na laurach”, dodawała Monika Olejnik. Następnie Marta Kuligowska przeczytała na prośbę pani Bożeny Walter wiersz autorstwa Anny Mikołajczyk, a Sławomir Uniatowski zaśpiewał „Lubię wracać tam, gdzie byłem” Zbigniewa Wodeckiego.
Po mszy prochy zmarłego biznesmena zostaną złożone w grobowcu rodzinnym na pobliskim cmentarzu.
Tak gwiazdy żegnały Mariusza Waltera
W ostatnich dniach w sieci pojawiło się wiele wpisów, w których osoby znane wspominały Mariusza Waltera. Co pisały? „Żegnaj, Mariuszu kochany! Stworzyłeś więcej niż telewizję, współtworzyłeś demokrację! Nigdy nie zapomnę 1997 roku - dzięki Tobie, od pierwszego dnia mojej pracy w TVN, wierzyliśmy, że możemy zdobywać świat, pracując w wolnych mediach. Ambitną, ciężką i odpowiedzialną pracą realizowaliśmy marzenia. Zawsze tęskniłeś za swoim ukochanym Lwowem. Teraz my tęsknimy za Tobą... Dzisiaj patrzysz na nas z Jankiem Wejchertem”, pisała Monika Olejnik.
„Mistrz. Wizjoner. Człowiek wielkiej intuicji i wyczucia. Twórca. Były prezes TVN, współzałożyciel i współwłaściciel grupy ITI. Pamiętał imiona pracowników, mam wrażenie, każdego szczebla. Dbał o to, żebyśmy o siebie dbali. Wyprowadziłeś świat mediów na inne wody. Chciałabym, żebyśmy tego nie zgubili, żebyśmy pamiętali, jak ważny był dla ciebie widz. Dziękuję, że we mnie uwierzyłeś Prezesie, że obdarzyłeś zaufaniem. R.I.P”, to słowa Ewy Drzyzgi.
SPRAWDŹ TAKŻE: Jan Wejchert i Mariusz Walter znali się przez 30 lat. Jakie tajemnice skrywała ich przyjaźń?
„Zmarł Mariusz Walter, niezwykle ciepły, dobry i zakochany po uszy w telewizji Człowiek. Bardzo interesował się światem, tym, co się dookoła dzieje i co dzieje się u Ciebie, w Twoim domu, w Twojej rodzinie, czy wszystko, aby na pewno, dobrze. Bez niego nie byłoby telewizji TVN”, wspominał Wojciech Bojanowski…
Panie Mariuszu, nigdy o Panu nie zapomnimy.
