To kolejne święta bez Kory.. Artystka dziewięć miesięcy temu przegrała walkę z chorobą. Jej śmierć była prawdziwym ciosem dla rodziny, przyjaciół i fanów. W Wielkanoc w mediach społecznościowych pojawiła się poruszającą fotografia Kamila Sipowicza z najbliższymi.
Wielkanoc bez Kory
Niedawno w rozmowie z Newsweekiem, Kamil Sipowicz mówił, że wciąż nie pogodził się z odejściem Kory. Ratuje go tylko fakt, że wciąż czuje jej obecność. Zachował także wyjątkowe wspomnienia o ukochanej. „Kora była i nie była demokratką. Powiedziałbym raczej, że była z krwi i kości osobą autorytarną. Czasami mówiłem do niej: „Ty wszystko wiesz najlepiej, żadnych wątpliwości. Kora locuta causa finita. Ty powiedziałaś i pozamiatane”. Była królową i cesarzową. Musiała mieć wokół siebie dwór i rozkazywać. Niezależnie od tego, czy była to scena, czy dom na wsi”.
Dla Kamila Sipowicza to kolejne święta bez ukochanej żony. Dla całej ich rodziny to trudny czas. Na szczęście mogą liczyć na wzajemne wsparcie. Ostatnie dni spędzili w domu na Roztoczu, gdzie Kora uwielbiała przebywać. Na wsi miała wszystko, co kochała: zwierzęta, ogród, spokój, przyjaciół.
W sieci pojawiła się fotografia, na której Kamil Sipowicz pozuje z synem, Szymonem i kilkuletnim wnuczkiem, Leo. „Trzy pokolenia”, napisała partnerka Szymona Sipowicza. Internauci zwrócili uwagę na pewien szczegół. Na niebie jedna z chmur ułożyła się w kształt serca.
„A w niebie Kora maluje Madonny w kształcie serca pokazując znak na ziemi ❤️ ”, „I chmura w kształcie serca .... wiadomo Ona jest z Wami 🖤 ”, piszą poruszająco pod zdjęciem.
